Data: 2016-02-20 18:04:50
Temat: Re: Robo-tyka
Od: XL <n...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu czwartek, 18 lutego 2016 19:33:45 UTC+1 użytkownik Naja napisał:
> https://www.youtube.com/watch?v=bL6OH9iHyyk
>
> niezwykłym wprost futurystą(niczym Lem) w utworze powyższym okazał się
> Kubuś. S. "wideo telefon w leżaku" w 1992 przynajmniej dla mnie był
> czymś brzmiącym co najmniej szaleńczo.
> tak sobie myślę...karki nam się pogięły od gapienia w tablety i
> smartfony. nadgarstki pokrzywiły od klawiatur komputerów. utyliśmy
> oślepliśmy ale to chyba nie najgorsze.
> najgorszy jest brak prawdziwych relacji, prawdziwych emocji, prawdziwego
> patrzenia w oczy, prawdziwej miłości i złości nie zaakcentowanej li
> tylko drukowanymi literami, uśmiechu z błyskiem w oku miast LOL itp.
> mamy samotność w sieci, miłość w sieci, seks w sieci odpalanie lampek w
> sieci, gratulacje w sieci, nienawiść w sieci, obojętność ...tego tu
> chyba deficyt. słowem mamy dostęp do niemal całego świata a jednak
> dziczejemy, ale na tym nie koniec.
> prognozuję, że w takim tempie izolacji za następne dwadzieścia lat,
> ludzie mieli by nadal te same potrzeby, ale totalny awers na to by
> zaspakajać je przy pomocy/wespół z drugim człowiekiem. obawa przed
> chorobami, złamanymi sercami, szaleńcami, pluskwami ;-) i zwykłymi
> reakcjami których się oduczymy. sztab naukowczyków od konsumpcjonizmu
> wynajdzie jakąś maszynę ssąco-tłoczącą do zaspokajania się w sposób
> czysty, zdrowy, estetyczny i - nie potrzebujący kontaktu z drugim
> człowiekiem i jego florą bakteryjną i jego indywidualnością.nie wiem,
> może to będzie elektrodą po muniu, może jakieś inne cacko wpływające na
> wszystkie receptory jednocześnie, tak czy siak, blado to widzę.
Współczuję wszystkiego powyższego. Naprawdę. Z tego wszystkiego możesz mi powspółczuć
tylko utycia - ale spoko, właśnie zrzucam, zrzucam, bo dżinsowa sukienka rozm. 38
wisi w łazience jako niemy wyrzut i miarka - do początku maja :-)
|