Data: 2004-10-10 15:26:45
Temat: Re: Rododendron
Od: "Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> 1) lepiej nazywać rododendron różanecznikiem ;-)
:-))
> 2) jeśli jest osłonięty (przez dom, żywopłot, a z góry przez rozłożysty
> buk), to lepiej nie podlewać. Chyba, że zdarzy się wyjątkowo ciepły okres
w
> zimie, bez niebezpieczeństwa wystąpienia mrozów.
Jeśli chodzi o buk, to należy sprawdzić, ile cienia daje, gdy nie ma liści i
wtedy podjąć decyzję. A co do podlewania, to wskaźnikiem nie jest
temperatura powietrza a stopień wilgotności podłoża i ilość światła
słonecznego. Im bardziej sucho i dużo słońca, tym większe zagrożenie
wyschnięciem. Pamiętaj też, że różaneczniki mają płytkie systemy korzeniowe.
To dodatkowy czynnik ryzyka związany z wysychaniem.
> 3) zastosować się do rad Rafała na wiosnę
:-) Ale tylko na własną odpowiedzialność! ;-)
> Proszę mnie poprawić jeśli błędnie kombinuję...
Za dużo temu różanecznikowi energii nie poświęcaj. Jest mnóstwo innych,
znacznie ładniejszych roślin... :-) A z wrzosowatych, to już w ogóle
rododendrony postawiłbym na samym końcu :-))
Teraz jest ostatni dzwonek, żeby wsadzić w trawnik jakieś krokusy. Pomyśl
jak to może ładnie na wiosnę wyglądać. Albo przebiśniegi, ranniki,
cebulice - ostatni dzwonek, jeśli nawet nie za późno.
Różaneczniki:
http://ogrody.agrosan.pl/rozaneczniki/rozaneczniki.h
tml
Krokusy:
http://ogrody.agrosan.pl/byliny/krokus/
Przebiśniegi
http://ogrody.agrosan.pl/byliny/przebisnieg/
Cebulice
http://ogrody.agrosan.pl/byliny/cebulica/
> Pozdrawiam,
> Rajmund
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
|