Data: 2002-08-21 06:14:33
Temat: Re: Rodzina mi się rozbestwiła:-)
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik MJ <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aju34k$a7i$...@n...tpi.pl...
> Droga Branko przypomniałaś mi sytuacje z mojego podwórka..
> W trakcie męczącego dnia proszę TZ
> J:"zrób mi kanapkę"
> O:z czym?hmm...(namyślanie)
> J:no wiesz z serem ..
> O:cos jeszcze ?
> J:Nie...
> No i przyniósł mi dokładnie moje zamówienie chleb i na tym ser...
> Tylko ze w tym momencie ja sobie przypomniałam jakie robię kanapki ja
> jemu;Zazwyczaj z wszystkim co jest w lodowce :ser, kiełbaska, pomidor,
> ogorkiem
> , papryka a jeśli na obiadek było mięso to często kroje i je..
> No a ponieważ był to okres tzw. (NP.) wiec się rozpłakałam..
Oj, mamy tu właśnie przykład "typowo kobiecego myślenia". My kobiety zawsze
oczekujemy, że mimo iż wydałyśmy prosty, konkretny komunikat, mężczyzna,
zamiast wypełnić go dokładnie, domyśli się, czego tak naprawdę byśmy
chciały... I stąd się potem rozwody biorą ;-))))
pozdrawiam
Monika
|