Rodzinna wyprawa na Białoruś - SPAM???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2003-08-27 14:18:59

Temat: Rodzinna wyprawa na Białoruś - SPAM???
Od: "Slav" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem czy to spam (mam nadzieję, że nie ;-))) ) . W czerwcu byłem z moją
rodzinką na Białorusi w poszukiwaniu grobów moich przodków. Cała wyprawa
została uwieńczona sukcesem - stanęliśmy nad grobem moich pradziadków i
odnaleźliśmy moją rodzinę, w tym siostrę mojego dziadka. Wykonałem stronę w
internecie opisującą tę wyprawę i zamieściłem tam masę zdjęć - opis też
dłuuugi. Cierpliwych zapraszam na www.slav.civ.pl .
A swoją drogą zapytam - jak Wy podchodzicie do rodzinnej przeszłości,
korzeni - szukacie, macie w nosie ? Jak daleko sięga Wasza znajomość
rodzinnej przeszłości? Ja jeszcze parę lat temu nie wiedziałem jak mają na
imiona moi pradziadkowie, a tym bardziej nie wiedziałem kim byli z zawodu,
gdzie mieszkali, gdzie są pochowani. Dziś juz to wiem, a wszystkie groby
odwiedziłem.

Pozdrawiam serdeczne

Slav

www.slav.civ.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-08-27 14:30:18

Temat: Re: Rodzinna wyprawa na Białoruś - SPAM???
Od: "=sveana=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> szukaj wiadomości tego autora

Cierpliwych zapraszam na www.slav.civ.pl .

> Slav

Bardzo interesujaca strona. Dziekuje za mozliwosc obejrzenia :-)

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-08-27 20:07:10

Temat: Re: Rodzinna wyprawa na Białoruś - SPAM???
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wspaniala, wzruszajaca opowiesc. Przeczytalam ja z ogromna przyjemnoscia.
W tym roku moi bracia zrobili naszej Mamie niespodzianke i zabrali Ja w
rodzinne strony, równiez na Bialorus, w okolice Grodna - blizej: Szczuczyna.
Mama juz od dawna marzyla o odwiedzeniu rodziny, która nie zdecydowala sie
repatriacje, ale zawsze byly jakies przeszkody, w tym roku nareszcie sie
udalo. Oprócz spotkan z rodzina, moi bracia zaplanowali podróz obejmujaca
zwiedzenie najwazniejszych zamków znajdujacych sie na Bialorusi. Wrócili
przeszczesliwi, pelni wrazen i bardzo wzruszeni przyjeciem. Dokladnie tak,
jak piszesz - serce na dloni. Stoly zastawione, czym chata bogata, choc
tamtejszej biedy nie da sie ukryc. Zyczliwosc, chec pomocy okazywana przez
zupelnie obcych ludzi. To bardzo budujace.
Marzy mi sie wyprawa w tamte strony, gdy synek podrosnie, na pewno sie
zdecydujemy.
Dziekuje raz jeszcze za wspanialy opis podrózy.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-08-27 21:58:02

Temat: Re: Rodzinna wyprawa na Białoruś - SPAM???
Od: "Czarownica" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slav" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:biielj$a40$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie wiem czy to spam (mam nadzieję, że nie ;-))) ) . W czerwcu byłem z
moją
> rodzinką na Białorusi w poszukiwaniu grobów moich przodków. Cała wyprawa
> została uwieńczona sukcesem - stanęliśmy nad grobem moich pradziadków i
> odnaleźliśmy moją rodzinę, w tym siostrę mojego dziadka. Wykonałem stronę
w
> internecie opisującą tę wyprawę i zamieściłem tam masę zdjęć - opis też
> dłuuugi. Cierpliwych zapraszam na www.slav.civ.pl .
> A swoją drogą zapytam - jak Wy podchodzicie do rodzinnej przeszłości,
> korzeni - szukacie, macie w nosie ? Jak daleko sięga Wasza znajomość
> rodzinnej przeszłości? Ja jeszcze parę lat temu nie wiedziałem jak mają na
> imiona moi pradziadkowie, a tym bardziej nie wiedziałem kim byli z zawodu,
> gdzie mieszkali, gdzie są pochowani. Dziś juz to wiem, a wszystkie groby
> odwiedziłem.
>
> Pozdrawiam serdeczne
>
> Slav
>
> www.slav.civ.pl
>
bardzo fajna stronka a i temat ciekawy :))) ..hmm w dzisiejszych czasach
mało kto poszukuje swoich korzeni a szkoda :((( ja znam swoje od XVII wieku
i bardzo sie z tego cieszę chociaż są pewne jeszcze luki w drzewie
genealogicznym rodziny :) moze kiedyś ....... kto wie

pozdrawiam

Czarownica