« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-03 08:12:02
Temat: Rogaliki Joli L-L
Zastrzygłem oczami na przepis robienia rogalików bez cukru i jajek, bo moje
najmłodsze stwierdziło u siebie nadwagę, przekroczony poziom cukru i
krótkowzroczność.Interesująca była też technologia topienia ciasta w zimnej
wodzie ( i intrygująca bo nadal nie wiem dlaczego). No i zrobiłem . Marmolada
była trochę kiepska, bo jej „twardość” polegała na nazwie
„Twarda”. Cała
reszta była ok. Wyszły dokładnie tak jak pisała Jola. To znaczy wyszły tak
szybko, że z trudem załapałem się na końcówkę. Były ekstra. Polecam
wszystkim!!!.
Pytanie do Joli: Czy eksperymentowałaś z innym nadzieniem? Co sugerujesz? Ja
następnym razem chcę zamienić tę marmoladę na coś innego , może mniej slodkiego?
Pozdrówka , Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-03 08:54:40
Temat: Re: Rogaliki Joli L-L
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:479d.000002bb.3e630e52@newsgate.onet.pl...
>
> Wyszły dokładnie tak jak pisała Jola. To znaczy wyszły tak
> szybko, że z trudem załapałem się na końcówkę. Były ekstra. Polecam
> wszystkim!!!.
>
1. o rany, ale z krzakami napisales :-8
2. jutro tez bede robic te rogaliki z okazji sledzika. Pasuja pewnie jak
kwiatek do kozucha do tej okazji, ale znajomi bardzo lubia rogaliki. Dobrze
by bylo wydebic karte do aparatu od tesciow, bo nasza wiecznie pozyczona, z
aparatem albo bez, ech, co to za zycie byc uczynnym ;-)
pozdr.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 09:14:49
Temat: Re: Rogaliki Joli L-LJak bez cukru to może z pieczarkami?
Pozdr. - Gośka (Lublin)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 09:26:18
Temat: Re: Rogaliki Joli L-Lt...@p...onet.pl wrote:
> Pytanie do Joli: Czy eksperymentowałaś z innym nadzieniem? Co sugerujesz? Ja
> następnym razem chcę zamienić tę marmoladę na coś innego , może mniej slodkiego?
Wprawdzie ja nie Jola, ale... Ja takie rogaliki robilam z serem bialym i z jablkami.
Mysle ze z
makiem tez nie bylyby zle. A poniewaz ciasto jest nieslodkie mozna by kombinowac z
pikantnym
nadzieniem, do czego sie przymierzam, ale jeszcze nie probowalam.
Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-04 07:04:21
Temat: Re: Rogaliki Joli L-L
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:479d.000002bb.3e630e52@newsgate.onet.pl...
Wyszły dokładnie tak jak pisała Jola. To znaczy wyszły tak
> szybko, że z trudem załapałem się na końcówkę. Były ekstra. Polecam
> wszystkim!!!.
> Pytanie do Joli: Czy eksperymentowałaś z innym nadzieniem? Co sugerujesz?
Ja
> następnym razem chcę zamienić tę marmoladę na coś innego , może mniej
slodkiego?
> Pozdrówka , Michał
ciesze sie , ze smakowaly:)) tylko uwazaj, one uzalezniaja jak dragi...
Eksperymentowalam z cukrem i cynamonem :troszeczke do srodka i posypac na
wierzch tez. Sa rownie smaczne, aromatyczne, chociaz te z marmoladka
soczystsze. Tak samo jak Ty myslalam o nieslodkim nadzieniu, ale jeszcze nie
zrealizowalam. Moze usmazona cebula z pieczarkami przyprawiona na pikantno
plus lekki dodatek zoltego potarkowanego na duzych oczkach sera (niewiele,
aby nie wyplynal podczas pieczenia). A na wierzch kminek lub sezam lub mak
lub duze krysztaly soli. Albo moze kupny jakis pieczony pasztet, tylko
odrobine.Myslalam tez o odrobinie sera rokpol czy camemberta- tylko czy on
nie wyplynie? A moze tak jak paszteciki : z kapusta i grzybami suszonymi
(jak pierogi wigilijne). Mozna przeciez robiac z marmolada zrobic z brzezku
kilka sztuk dla proby z innym nadzieniem, wtedy nie ma ryzyka...
pozdrawiam Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-04 07:15:02
Temat: Re: Rogaliki Joli L-L>
> Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:479d.000002bb.3e630e52@newsgate.onet.pl...
> Wyszły dokładnie tak jak pisała Jola. To znaczy wyszły tak
> > szybko, że z trudem załapałem się na końcówkę. Były ekstra. Polecam
> > wszystkim!!!.
> > Pytanie do Joli: Czy eksperymentowałaś z innym nadzieniem? Co sugerujesz?
> Ja
> > następnym razem chcę zamienić tę marmoladę na coś innego , może mniej
> slodkiego?
> > Pozdrówka , Michał
>
> ciesze sie , ze smakowaly:)) tylko uwazaj, one uzalezniaja jak dragi...
> Eksperymentowalam z cukrem i cynamonem :troszeczke do srodka i posypac na
> wierzch tez. Sa rownie smaczne, aromatyczne, chociaz te z marmoladka
> soczystsze. Tak samo jak Ty myslalam o nieslodkim nadzieniu, ale jeszcze nie
> zrealizowalam. Moze usmazona cebula z pieczarkami przyprawiona na pikantno
> plus lekki dodatek zoltego potarkowanego na duzych oczkach sera (niewiele,
> aby nie wyplynal podczas pieczenia). A na wierzch kminek lub sezam lub mak
> lub duze krysztaly soli. Albo moze kupny jakis pieczony pasztet, tylko
> odrobine.Myslalam tez o odrobinie sera rokpol czy camemberta- tylko czy on
> nie wyplynie? A moze tak jak paszteciki : z kapusta i grzybami suszonymi
> (jak pierogi wigilijne). Mozna przeciez robiac z marmolada zrobic z brzezku
> kilka sztuk dla proby z innym nadzieniem, wtedy nie ma ryzyka...
>
> pozdrawiam Jola L-L
>
>
Rodzina nie da mi się uzależnić. Tak jest ze wszystkimi wypiekami i większością
innych wytworów kuchennych (ale się chwalę...) też popróbuję z ostrzejszym
nadzieniem, a może jakąś postną wersję też. Jak będą efekty to się pochwalę.
Jeszcze raz dzięki w imieniu zawiedzionych,że tylko 3 blaszki wyszły...
Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 08:59:07
Temat: Re: Rogaliki Joli L-L
Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b3v5fe$dtd$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> 2. jutro tez bede robic te rogaliki z okazji sledzika. Pasuja pewnie jak
> kwiatek do kozucha do tej okazji, ale znajomi bardzo lubia rogaliki.
Dobrze
> by bylo wydebic karte do aparatu od tesciow, bo nasza wiecznie pozyczona,
z
> aparatem albo bez, ech, co to za zycie byc uczynnym ;-)
>
rogaliki zostaly zrobione w formie maniuniej z marmolada :)
Najpyszniejsze byly w formie juz nie goracej, ale jeszcze cieplej, ach....
Na impreze pasuja jak ulal. I w dodatku slicznie i misternie wygladaja.
Aha, i wcale nie czuc ich mocno drozdzami. Goraca polecam!
Lece do Ciebie na priv Jola pozebrac troche ;-)
pozdrawiam
Dorota Bandzmer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |