« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-01-12 15:13:01
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:bxvjytocqxlk$.dlg@trenerowa.karma...
>A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:k3j2fzzof94l.dlg@trenerowa.karma...
>>>A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>>>
>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>>> news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>>>>>A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>>>>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie
>>>>> cnoty,
>>>>> to wielkiego serca?
>>>>> MK
>>>>
>>>> No własnie. Dołączam się do pytania !
>>>
>>> znak, żeś na dziwkach nigdy nie był!
>>
>> Masz może dar przekonywania kobiet ? :)
>
> a co, na kobietach też nigdy nie byłeś? :)
Byłem, ale zawsze na pojedynczych. Liczba mnoga na raz nie była mi dana ;)
Lecz chodziło mi o coś innego. Jak się kiedyś będę chciał ustatkować, to czy
będziesz w stanie przekonać mą wybrankę iż nigdy na dziwkach nie byłem ? Bo
teraz powiedziałeś to z takim przekonaniem że aż sam Ci uwierzyłem :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2010-01-12 15:14:06
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:qgugv9a3jajd$.dlg@trenerowa.karma...
>A był to 12-styczeń-10, gdy Vilar wymamrotał:
>
>> A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie
>> cnoty,
>> to wielkiego serca?
>
> a czy ja mówię, że gorsza?
> pewno lepsza, bo i ładna i zgrabna i tańczyła fajnie na rurce.. :)
Czekaj, czegoś nie zajarzyłęm od razu. Pisaleś że chodził na dziwki do sofii
i zakochał się w tancerce. Znaczy że ta tancerka dziwką była ? Ale to chyba
fajnie zakochać się w dziwce - do tego z wzajemnością ... żeby tylko nie
obciach ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-01-12 15:15:21
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:bxvjytocqxlk$.dlg@trenerowa.karma...
>>A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:k3j2fzzof94l.dlg@trenerowa.karma...
>>>>A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>>>>
>>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>>>>>>A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>>>>>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie
>>>>>> cnoty,
>>>>>> to wielkiego serca?
>>>>>> MK
>>>>>
>>>>> No własnie. Dołączam się do pytania !
>>>>
>>>> znak, żeś na dziwkach nigdy nie był!
>>>
>>> Masz może dar przekonywania kobiet ? :)
>>
>> a co, na kobietach też nigdy nie byłeś? :)
>
> Byłem, ale zawsze na pojedynczych. Liczba mnoga na raz nie była mi dana ;)
> Lecz chodziło mi o coś innego. Jak się kiedyś będę chciał ustatkować, to czy
> będziesz w stanie przekonać mą wybrankę iż nigdy na dziwkach nie byłem ? Bo
> teraz powiedziałeś to z takim przekonaniem że aż sam Ci uwierzyłem :)
przyprowadzisz do mnie - uwierzy.
tylko ty potem będziesz miał kłopoty z wiarą...
:)
--
tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-01-12 15:17:43
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?tren R pisze:
> A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>>> A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie cnoty,
>>> to wielkiego serca?
>>> MK
>> No własnie. Dołączam się do pytania !
>
> znak, żeś na dziwkach nigdy nie był!
I wychowany na romansidłach w stylu "Pretty Woman"!
;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-01-12 15:18:56
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?tren R pisze:
> ps. mój wspominany kolega wsławił się również tym, że tracił ostatnie
> studenckie pieniądze na dziwki w warszawskim klubie "sofia". do tego
> doszło, że się w jednej tancerce zakochał :)
Czyli przyszła kryska na matyska albo trafiła kosa na kamień, jak to
mówią. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-01-12 15:19:53
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Vilar pisze:
> A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
Mniejsza o to, czy lepsza czy gorsza, ale prawdopodobnie lepiej doń
dopasowana. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-01-12 15:20:41
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:qgugv9a3jajd$.dlg@trenerowa.karma...
>>A był to 12-styczeń-10, gdy Vilar wymamrotał:
>>
>>> A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie
>>> cnoty,
>>> to wielkiego serca?
>>
>> a czy ja mówię, że gorsza?
>> pewno lepsza, bo i ładna i zgrabna i tańczyła fajnie na rurce.. :)
>
> Czekaj, czegoś nie zajarzyłęm od razu. Pisaleś że chodził na dziwki do sofii
> i zakochał się w tancerce. Znaczy że ta tancerka dziwką była ? Ale to chyba
> fajnie zakochać się w dziwce - do tego z wzajemnością ... żeby tylko nie
> obciach ;)
tancerką na rurze, o to mi chodziło.
prywatne densy na stoliku i figofago poza salą :)
w zasadzie to nie wiem czy była dziwką. ale skoro koledze się udało...
choć to może jeszcze nie jest wyznacznik, dobra cafam tę dziwkę.
tancerka.
a kolega zakochał się w jej ruchach - tak by było precyzyjnie.
chodził i wzdychał - "ale ona się rusza, ale się rusza..!"
a czy fajnie zakochać się w dziwce?
chyba platonicznie...
--
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-01-12 15:21:39
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?A był to 12-styczeń-10, gdy medea wymamrotał:
> tren R pisze:
>
>> ps. mój wspominany kolega wsławił się również tym, że tracił ostatnie
>> studenckie pieniądze na dziwki w warszawskim klubie "sofia". do tego
>> doszło, że się w jednej tancerce zakochał :)
>
> Czyli przyszła kryska na matyska albo trafiła kosa na kamień, jak to
> mówią. ;)
ależ skąd :)
"zakochał" czytaj nie jak "zakochał" tylko "mega miał ochotę przelecieć".
:)
--
http://daath.x.pl/stop.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-01-12 15:25:19
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:gzrmiwj23rkh$.dlg@trenerowa.karma...
> przyprowadzisz do mnie - uwierzy.
> tylko ty potem będziesz miał kłopoty z wiarą...
> :)
Czy treścią powyższego przekazu jest - bzyknę ci ją ? ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-01-12 15:26:15
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hii4ei$phq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> tren R pisze:
>> A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>>>> A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>>>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie
>>>> cnoty, to wielkiego serca?
>>>> MK
>>> No własnie. Dołączam się do pytania !
>>
>> znak, żeś na dziwkach nigdy nie był!
>
> I wychowany na romansidłach w stylu "Pretty Woman"!
Gorzej. Wychowywałem się na Pankracym ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |