Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Romans - dobre praktyki?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Romans - dobre praktyki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 308


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-01-12 14:00:53

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tego to akurat człowiek podróżujący po równi pochyłej nie zrozumie, bo to
obcy i nieznany świat.
MK

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hihvqg$m9f$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> Vilar pisze:
>
>> Równia pochyła Pimpuś. Serio. Potrzeba większych i większych doznań. I
>> dokąd to prowadzi, jesli człowiek nie powie sobie "stop"?
>
> Do zaskoczenia, że inni mogą mieć przyjemne doznania nawet po 10 latach
> związku, podczas gdy samemu nie ma się ich już po dwóch.
>
> Ewa
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-01-12 14:14:35

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 12-styczeń-10, gdy medea wymamrotał:

> Vilar pisze:
>
>> Równia pochyła Pimpuś. Serio. Potrzeba większych i większych doznań. I dokąd
>> to prowadzi, jesli człowiek nie powie sobie "stop"?
>
> Do zaskoczenia, że inni mogą mieć przyjemne doznania nawet po 10 latach
> związku, podczas gdy samemu nie ma się ich już po dwóch.

bo jeśli szuka się głównie doznań, to piłka jest krótka.
ileż można w końcu zadowalać się tymi samymi doznaniami?

mój kolega w akademiku, miał fioła na punkcie rwania lasek, seksu i swojego
wyglądu. jak mu wyskoczył pryszcz na nosie- nie wychodził z pokoju. serio.
a przy tym - potrafił wyjść "na miasto" w czapce, która przed sekundą
spadła mu na patelnię ze starym olejem, wytarłwszy ją pobieżnie papierem
toaletowym i popsikawszy dezodorantem. też serio.
ale o czym to ja chciałem? :)
otóż - ów kolega, każdej zimy straszliwie cierpiał.
jego cierpienie sprowadzało się do takiego oto stękania:

"kurwa, niech już będzie to lato! ty, wyobrażasz sobie?! stary, jadę do
siebie, tam na jeziorka, a tam pełno lasek! człowieku, rozumiesz?! peeełno
lasek!!! I KAŻDA MA TO SAMO!!"

tak, szukając doznań trzeba skakać z kwiatka na kwiatek, to nieubłagane.
a nawet bardzo pociągające do pewnego momentu, nie powiem :)

tylko, że to - jak wszystko - dość perfidnie się mści.
perfidnie dlatego, że to jest sfera relacji międzyludzkich i szacunku.
więc tego typu podejście po prostu zostaje w człowieku i bruździ.

tak jakoś sobie o tym myślę.

ps. mój wspominany kolega wsławił się również tym, że tracił ostatnie
studenckie pieniądze na dziwki w warszawskim klubie "sofia". do tego
doszło, że się w jednej tancerce zakochał :)

--

pada śnieg, zasrało cały świat.
znaczy otulił się w puchową kołderkę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-01-12 14:14:57

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

IMO- po prostu prowokuje. Ja mu odpisałem szybko- ale na jego nutę. Zero
reakcji.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hihv9i$s5c$1@news.onet.pl...
> Tego to akurat człowiek podróżujący po równi pochyłej nie zrozumie, bo to
> obcy i nieznany świat.
> MK
>
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:hihvqg$m9f$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Vilar pisze:
>>
>>> Równia pochyła Pimpuś. Serio. Potrzeba większych i większych doznań. I
>>> dokąd to prowadzi, jesli człowiek nie powie sobie "stop"?
>>
>> Do zaskoczenia, że inni mogą mieć przyjemne doznania nawet po 10 latach
>> związku, podczas gdy samemu nie ma się ich już po dwóch.
>>
>> Ewa
>>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-01-12 14:20:45

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pimpuś, ale nie bierz tak wszystkiego do siebie.
My sobie tu te-o-re-tyzu-jemy i sięgamy do własnych doświadczeń.

Dygnij więc i przeproś, bo zupełnie nie załapałeś o co chodzi.

MK


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hii07e$vao$1@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>> Tego to akurat człowiek podróżujący po równi pochyłej nie zrozumie, bo to
>> obcy i nieznany świat.
>> MK
>
> Jesteś po prostu idiotka.
> Bardzo długo byłem w związku monogamicznym
> i to nie jednym
> i oficjalnie ciągle jestem,
> więc jeśli ktoś tu nie ma o czymś pojęcia,
> to ew. banda moherów lub przynajmniej tutejszych niektórych pretendentek
> do tego miana ;-)
> ENder
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-01-12 14:29:45

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie cnoty,
to wielkiego serca?
MK

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:1hvgcjie6j50r.dlg@trenerowa.karma...
>A był to 12-styczeń-10, gdy medea wymamrotał:
>
>> Vilar pisze:
>>
>>> Równia pochyła Pimpuś. Serio. Potrzeba większych i większych doznań. I
>>> dokąd
>>> to prowadzi, jesli człowiek nie powie sobie "stop"?
>>
>> Do zaskoczenia, że inni mogą mieć przyjemne doznania nawet po 10 latach
>> związku, podczas gdy samemu nie ma się ich już po dwóch.
>
> bo jeśli szuka się głównie doznań, to piłka jest krótka.
> ileż można w końcu zadowalać się tymi samymi doznaniami?
>
> mój kolega w akademiku, miał fioła na punkcie rwania lasek, seksu i
> swojego
> wyglądu. jak mu wyskoczył pryszcz na nosie- nie wychodził z pokoju. serio.
> a przy tym - potrafił wyjść "na miasto" w czapce, która przed sekundą
> spadła mu na patelnię ze starym olejem, wytarłwszy ją pobieżnie papierem
> toaletowym i popsikawszy dezodorantem. też serio.
> ale o czym to ja chciałem? :)
> otóż - ów kolega, każdej zimy straszliwie cierpiał.
> jego cierpienie sprowadzało się do takiego oto stękania:
>
> "kurwa, niech już będzie to lato! ty, wyobrażasz sobie?! stary, jadę do
> siebie, tam na jeziorka, a tam pełno lasek! człowieku, rozumiesz?! peeełno
> lasek!!! I KAŻDA MA TO SAMO!!"
>
> tak, szukając doznań trzeba skakać z kwiatka na kwiatek, to nieubłagane.
> a nawet bardzo pociągające do pewnego momentu, nie powiem :)
>
> tylko, że to - jak wszystko - dość perfidnie się mści.
> perfidnie dlatego, że to jest sfera relacji międzyludzkich i szacunku.
> więc tego typu podejście po prostu zostaje w człowieku i bruździ.
>
> tak jakoś sobie o tym myślę.
>
> ps. mój wspominany kolega wsławił się również tym, że tracił ostatnie
> studenckie pieniądze na dziwki w warszawskim klubie "sofia". do tego
> doszło, że się w jednej tancerce zakochał :)
>
> --
>
> pada śnieg, zasrało cały świat.
> znaczy otulił się w puchową kołderkę.
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-01-12 14:31:43

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie cnoty,
> to wielkiego serca?
> MK

No własnie. Dołączam się do pytania !

Na post po zbóju zaprosił
P.D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-01-12 14:45:16

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 12-styczeń-10, gdy Vilar wymamrotał:

> A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie cnoty,
> to wielkiego serca?

a czy ja mówię, że gorsza?
pewno lepsza, bo i ładna i zgrabna i tańczyła fajnie na rurce.. :)

--

pada śnieg, zasrało cały świat.
znaczy otulił się w puchową kołderkę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-01-12 14:45:47

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:

> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>>A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie cnoty,
>> to wielkiego serca?
>> MK
>
> No własnie. Dołączam się do pytania !

znak, żeś na dziwkach nigdy nie był!

--

politycznym sygnaturkom mówimy stanowcze "zaraz wracam"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-01-12 14:57:22

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:k3j2fzzof94l.dlg@trenerowa.karma...
>A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>>>A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie
>>> cnoty,
>>> to wielkiego serca?
>>> MK
>>
>> No własnie. Dołączam się do pytania !
>
> znak, żeś na dziwkach nigdy nie był!

Masz może dar przekonywania kobiet ? :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-01-12 15:00:57

Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:

> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:k3j2fzzof94l.dlg@trenerowa.karma...
>>A był to 12-styczeń-10, gdy Przemysław Dębski wymamrotał:
>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:hii0vm$2eg$1@news.onet.pl...
>>>>A przepraszam, tancerka to "gorsza jakas"?
>>>> Może to dziewczę wielkiej cnoty i pieknosci bylo? A jesli nawet nie
>>>> cnoty,
>>>> to wielkiego serca?
>>>> MK
>>>
>>> No własnie. Dołączam się do pytania !
>>
>> znak, żeś na dziwkach nigdy nie był!
>
> Masz może dar przekonywania kobiet ? :)

a co, na kobietach też nigdy nie byłeś? :)

--

taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 31


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Top Hits 01/2010 psp - NOWOŚCI
Re: dla Vilar i Kobietek :-)
Re: dla Vilar i Kobietek :-)
Aż strach się badać...
Pozdrowienia z kursu :-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »