« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2010-01-13 11:30:03
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Użytkownik "Qrczak" napisał:
> >>> A teraz degustuję nalewkę na qrach - wspaniała i lecznicza
> >>> - na nerki i serce.
> > He..he, no to jaka to nalewka?
> Jak na kilku qrach, to musi być wyśmienita!
> Qra, ja chyba wiem...
Jajkoni(a)k?
--
Pozdrawiam - Aicha (nie zaqrzona)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2010-01-13 11:31:00
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?W Usenecie Prawusek <p...@i...pl> tak oto plecie:
>
> "Magdulińska" <m...@o...pl> wrote in message
> news:hik9c1$38h$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>>> A teraz degustuję nalewkę na qrach - wspaniała i lecznicza - na nerki
> i
>>> serce.
>
> He..he, no to jaka to nalewka?
Jak na kilku qrach, to musi być wyśmienita!
Qra, ja chyba wiem...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2010-01-13 11:47:45
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> Ależ między nami wszystko jest tak.
> Żyjemy razem w zgodzie, rozmawiamy, bawimy się.
> Nie ma może jakiejś szczególnej egzaltacji w sferze emocjonalnej lub
> daleko idących zobowiązań, ale dorabiamy się razem, robimy kariery,
> rozwijamy własne zainteresowania i pewnie za parę lat legalizacja tego
> związku stanie się dla mnie jakąś powinnością, jednak póki co,
> nikt nikomu niczego nie narzucał.
> W każdym związku czy innej dziedzinie życia chodzi tak naprawdę tylko o
> jedno: o jakość życia.
A jak to widzi Twoja dziewczyna? Pisałeś coś o tym, że jest zazdrosna,
gdzieś się przewinęło, że chciałaby mieć dziecko. Może jednak różnicie
się co do wyobrażeń o szczęśliwym związku?
IMO masz podejście czysto konsumpcyjne i to prawdopodobnie w ogóle do
związków międzyludzkich. Popatrz: >>Na pewno nie jest to znajomość, z
której się rezygnuje, zwłaszcza, że znajomość z dobrym lekarzem może być
wyjątkowo cenna.<<
Z takim podejściem chyba nie bardzo możesz liczyć na znalezienie
odpowiedzi na pytanie:
>>Tylko jak sprawić, żeby nie przeminęła po kilku numerach, albo
jeszcze szybciej - bez żadnego?<<
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2010-01-13 12:27:37
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:hikbic$4q1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> W Usenecie Prawusek <p...@i...pl> tak oto plecie:
> >
> > "Magdulińska" <m...@o...pl> wrote in message
> > news:hik9c1$38h$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> >
> >>> A teraz degustuję nalewkę na qrach - wspaniała i lecznicza - na
nerki
> > i
> >>> serce.
> >
> > He..he, no to jaka to nalewka?
>
>
> Jak na kilku qrach, to musi być wyśmienita!
>
> Qra, ja chyba wiem...
Z kogutków czyli szypszyny...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2010-01-13 12:28:34
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:hikbc0$u6b$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>
> > >>> A teraz degustuję nalewkę na qrach - wspaniała i lecznicza
> > >>> - na nerki i serce.
> > > He..he, no to jaka to nalewka?
> > Jak na kilku qrach, to musi być wyśmienita!
> > Qra, ja chyba wiem...
>
> Jajkoni(a)k?
Tym to dokarmiam jak tylko stanie się dopust...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2010-01-13 12:33:04
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> I dla tego jestem uczciwy.
> A jakie jest twoje? Czysto altruistyczne czy niezupełnie świadomie
> konsumpcyjne?
Nigdy nie patrzę na znajomość z kimś przez pryzmat "może mi się do
czegoś przydać". Wystarczy?
> Totalna bzdura, jeśli nie takie podejście decyduje o trwałości i jakości
> znajomości, to jakie?
Oczywiście, że decyduje. Zwłaszcza o jakości.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2010-01-13 13:24:22
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> No to przez pryzmat czego?
> Pewnie nawet nie wiesz, a porywasz się na dyskusję i moralizatorstwo beż
> żadnych podstaw.
Powiedz mi w takim razie - dlaczego masz obawy, że twój kontakt z
lekarką może być nietrwały?
I to wcale nie jest moralizatorstwo.
> Nie wiem czy to było ironiczne, czy faktycznie,
> ale tak samo, twojego pojęcia jakiegoś w tym nie widać.
> No ale cóż, tutaj głos ma każdy,
> bez względu na wiedzę lub kompetencję, prawda? ;-)
Trudno rozmawiać ze ślepym o kolorach.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2010-01-13 15:09:35
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Ender napisał(a):
> glob pisze:
>
> >> No i ujawni? sie teraz kawa? skurwiela.
> > Hm......ależ to norma, ty jakaś jesteś nie z tego świata. Wiadome jest
> > dla żony to że jej mężczyzna sobie .....na boku coś tam
> > spenetruje....ale to nie jest nic nadzwyczajnego, gdyż związek polega
> > przymykaniu oczu na takie rzeczy......przecież z nią i tak cały czas
> > jest i to obecnie jest najzupełniej wystarczające.....doprawdy nie
> > zachowujesz się właściwie.
>
> Tutaj nawet nic nie trzeba na boku dorabiać.
> Wystarczy napisać kilka suchych,
> typowo ludzkich faktów bez tej całej cudownej otoczki
> i od razu człowiek jest szmatą i skurwysynem,
> nawet w oczach logicznego można by myśleć chirona,
> jego kobieta przedmiotem,
> a związek czysta konsumpcją.
> I śmieszy mnie tylko, że podobno tu nie ma moherów :-))
> ENder
Ja w to co piszą niewierzę, zawsze takie wątki wprowadzały jakąś
dziwny przypływ moralności, taki jakiś sztuczny, udawany dla ludzi. A
tym bardziej kobietą, bo z tego co widziałem w życiu jakoś tak nie ma.
Mi moja dziewczyna sprowadzała do łóżka koleżanki razem ze swoją matką
i przez to zostaliśmy przyjaciółmi , bo trudno było mówić o związku,
ale zawsze jednak jakaś otoczka związku była.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2010-01-13 17:15:32
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?"Ender" <e...@n...net> wrote in message
news:hiirtj$ksa$2@news.onet.pl...
>W dniu 2010-01-12 22:15, Himera pisze:
>> "Ender"<e...@n...net> wrote in message
>> news:hihr9l$eug$1@news.onet.pl...
>>> Magdulińska pisze:
>>>
>>>> Zadajesz dziwne (głupie) pytania.
>>>> Jeśli z kimś jesteś i kogoś kochasz, to nie rozglądasz się na boki.
>>>> Wiesz, czym jest WIERNOŚĆ i MIŁOŚĆ?
>>>> Kobieta NIGDY nie wybaczy zdrady. Będzie do końca życia czuła do Ciebie
>>>> obrzydzenie.
>>>> A jeśli nawet - naiwna - wybaczy, to już na pewno nie zapomni - nie
>>>> masz
>>>> wtedy szans na ponowne zaufanie.
>>>> Zdradzając - z góry stawiasz siebie na pozycji osoby przegranej.
>>>> I jedncześnie krzywdzisz obie kobiety.
>>>
>>> No akurat o twojej opinii najmniej marzyłem.
>>> A wiesz czym jest namiętność?
>>> Ten intensywny smak zakazanego owocu?
>>> Korowód zmysłów?
>>> Co przeważyłoby twoją szalę, żółć, która plujesz w usenecie w imię
>>> swojej
>>> miłości, czy posmak rozkoszy, choć tylko chwilowy?
>>> ENder
>>>
>>
>> dla twojej chwili rozkoszy zostalismy wypedzeni z raju. a tak kurwa Adam
>> zerwal jabko!!!!
>
> Jakby ci tu idiotko napisać delikatnie,
> że jesteś ostro pogibaną świnią? ;-)
> ENder
widze kolejny wskaznik ze nie dosc iz jestes samolubem egoista to masz jakis
powazny problem z kobietami (zauwazylam ze nie ja pierwsza jestm obraona
przez ciebie). byc moze szukasz skokow w bok aby podbic swoja samoocene, tu
z jedna tam z druga ale ciagle ci malo.
mama nie mowila wystarczajaco czesto ze cie kocha?
--
'Does she stare at you sometimes saying nothing? She is thinking: How the
hell have I ever ended up with this ugly motherfucker?'-Chris Rock
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2010-01-13 18:13:02
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Ender pisze:
> żeby się w to bawić i na pewno z tobą nie będę, dziewczę wyblakłe.
> Jak dojrzejesz kiedyś do jakichś w miarę sensownych argumentów,
> to dopiero wtedy postaraj się zabierać głos.
Myślisz, że dojrzeję, jak kilka razy się sqrwię, kolorowy chłopcze?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |