Data: 2001-03-12 08:09:30
Temat: Re: Roślinki dla leniwych
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski)
Pokaż wszystkie nagłówki
=?iso-8859-2?Q?Bogus=B3aw_Radzimierski?= napisał(a):
> Nie wierz w to co Ci opisuje Janusz,on tylko powiedział Ci połowe prawdy o
> winoroslach.
> winorosla sa narazone na wiele chorob o ktorych nie wypadało wspomniec
> :-))))
> Np:
> mikroskopijne szpeciele ktorych wydzieliny powoduja powazne i nieodwracalne
> zaburzenia wzrostu,zapobieganie i zwalczanie chemiczne nieefektywne.
> Nie wspomne o welnowcach ktore glownie atakuja winorosl i tu musisz sie
> liczyc z powaznym wydatkiem na zakup Cryptolaemusa moutrouzieri.
Jak mnie zdemaskowłeś no to ja się już może przyznam. :-)
Zachęcam do uprawy winorośli żeby populacja wrogów winorośli (z zalożenia
wielkość stała) mogła się rozrzedzić i miała gdzie się przenieść. Gdy znajdš
nowe miejsca do grasowania to pójdš do sšsiadów i u mnie będzie ich mniej. A gdy
w każdym ogrodzie będzie winorośl to u mnie będzie tego dużo, dużo mniej :-))))
A jaka radość z klęski sšsiada :-)))))))))))))))))
No bo jak czlowiek spojrzy i zobaczy, że jego badyle dopadły i obydwa mšczniaki,
i nekroza, i szara pleśń, i szpeciele winoroslowe, i przedziorki, i mszyce ze
szczegolnym uwzględnieniem mszycy korzeniowej, ktora mu filokserę zapuści , i
opuchlaki truskawkowce to się od razu przyjemniej zrobi. :-))))))))
Pomóżcie więc mi i uprawiajcie dużo, dużo winorośli. :-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|