Data: 2004-11-14 11:08:57
Temat: Re: Rosliny owadozerne
Od: "Marcin" <O...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Zaniewicz" <piotr.zaniewicz@(deletethiscontent)online.de>
napisał w wiadomości news:cn78er$j39$1@online.de...
>
> Użytkownik "piochu" <b...@n...mail> napisał w wiadomości
> news:ajFld.31899$Ni.1140205@twister1.libero.it...
> >W warunkach domowzyh lepsze efekty wzrostu uzyskuje sie przez wlasciwe
> > nawozenie owadozerow niz przez ich dokarmianie.
> > Pozdrawiam.
> > Piotr
> >
> >
>
> A to jest ciekawe, bo wszedzie pisza, by za nic w swiecie ich nie nawozic.
> Moglby mi Pan cos polecic dla tych delikatnych roslinek? Bylbym wdzieczny
za
> wszelka pomoc!
>
> Pozdrawiam,
> Piotr Zaniewicz
>
>
Witam
Po pierwsze w żadnym wypadu niezawoź roślinek owadożernych. Ja kiedyś
robiłem taki eksperyment no i nienajlepiej się skończył dla tych roślinek na
których to eksperymentoeałem. A po 2 czytałem i słyszałem od osób co już
mająprzez pare lat rośłiny owadożerne, że nienależy je dokarmiać mięsem typu
wołowina czy kurczak, itp. To często doprowadza do padnięcia roślinki,
najlepiej jest wogule je niedokarmiać ani odżywkami, ani mięsem.
Marcin
|