Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Rosss...puda :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rosss...puda :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 116


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2007-03-13 10:39:24

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Koala" wrote ...

> Dla mnie wartosc przyrodnicza jest o wiele
> wazniejsza niz interes ekonomiczny kilku osob,

Gdyby rzeczywiście chodziło interes ekonomiczny kilku osób, to też bym
wlazł na jakieś drzewo w Rospudzie i się przywiązał :), ale tu nie
chodzi o kilka osób niestety.

> I zapewne wiesz jaka byla idea powstania kontenerow ...

Tak, oczywiście i to, że tyle tego draństwa jest na drogach to
najlepszy dowód, że ten sposób jest tańszy i lepszy (niestety).
Praktycznie wszędzie na świecie zwyciężyły "kontenery na kołach",
pomijając transport morski oczywiście. Z faktami nie da się
dyskutować, a o przyczynach takiej sytuacji tutaj pisać nie warto.
Aaa, zerknij kiedyś przy okazji na australijskie "tiry", to jest
dopiero potworna antykangurza technologia!
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2007-03-13 10:49:47

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Tkaczyk" wrote ...
>
> > .....LUDZIE są ważniejsi niż żabki...., jelenie...
>
> Dlaczego?
>
To chyba nawet już w Biblii jest wyjaśnione, czyli sprawa stara jak
świat :)
Trudno dyskutować na ten temat, masz prawo cenić Naturę wyżej niż
Ludzi, ale zawsze będzie to pogląd nieco egzotyczny. Biorąc pod uwagę
fakt, że Ludzie jednak są częścią Natury, ja uważam, że jednak Ludzie
są najważniejszym elementem Natury.
Pzdr,
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2007-03-13 11:51:10

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Hejka. Po tej wypowiedzi można z dużą dozą prawdopodobieństawa
przyjąć,
> > że Koala jest specjalistą w dziedzinie ignorancji i impertynencji. :-(
> > Pozdrawiam frenetycznie Ja...cki
> >
> Normalnie powinienes psychoanalitykiem zostac, taka szybka diagnoza - no
> niesamowite wrecz...Czyzby Roman G. był Twoim idolem, tak samo szybko
> oceniacie ludzi...

Dirko przyznaj się, tak z ręką na sercu, że Roman G. jest Twoim
ideałem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2007-03-13 12:00:23

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> fakt, że Ludzie jednak są częścią Natury, ja uważam, że jednak Ludzie
> są najważniejszym elementem Natury.

No nie, rośliny są ważniejsze, produkują tlen dla ludzi.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2007-03-13 12:06:47

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: richo nazca <n...@n...nospam.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aaron napisał(a):
> "Katarzyna Tkaczyk" wrote ...
>
>>>.....LUDZIE są ważniejsi niż żabki...., jelenie...
>>
>>Dlaczego?
>>
>
> To chyba nawet już w Biblii jest wyjaśnione, czyli sprawa stara jak
> świat :)

Świat chyba nieco starszy.

> Trudno dyskutować na ten temat, masz prawo cenić Naturę wyżej niż
> Ludzi, ale zawsze będzie to pogląd nieco egzotyczny. Biorąc pod uwagę
> fakt, że Ludzie jednak są częścią Natury, ja uważam, że jednak Ludzie
> są najważniejszym elementem Natury.

A jakiś argument merytoryczny?

--
richo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2007-03-13 13:02:06

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Koala wrote:

> Dla mnie wartosc przyrodnicza jest o wiele wazniejsza niz interes
> ekonomiczny kilku osob, bo tylko o to sie rozchodzi w przypadku Rospudy.
> Nie jestem przeciwniczka budowania drog, ale w miejscach do tego
> przeznaczonych. Jak dla mnie temat zamkniety bo i tak nie dojdziemy do
> porozumienia...Po prostu nie rozumiem argumentow wynikajacych z
> zachlannosci i egoizmu...

Nie rozumiem, skoro już wyjaśniło się, żę jesteś poniekąd specjalistką,
dlaczego uporczywie unikasz dyskusji z argumentami merytorycznymi.
W cytowanej wypowiedzi Tomaszwicza mogę znaleźć następujące argumenty:

1) Cały ten raban jest niepotrzebny, bo dolina Rospudy i tak zarasta
drzewami i krzewami, więc cały jej cenny charakter przyrodniczy niedługo
pójdzie w diabły.

2) Ponieważ jest to torfowisko niskie, budowa nie naruszy poziomu wód
gruntowych.

A asfaltować doliny przecież nikt nie zamierza...

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2007-03-13 13:26:11

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: Piotr Kieracinski <p...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dirko napisał(a):

> liczę na unijne instytucje, że w kwestii obwodnicy wydadzą
> merytoryczną

Zartujesz oczywiscie? Oni tam nie zartuja. Ale ten weksel o ktorym pisze
Janusz... Niechby Ci unijni "eksperci" oddali swoje dzieci i wnuki na
wychowanie parom pederastow z solidnymi sankcjami finansowymi i
administracyjnymi, gdby zechcieli je odebrac przed uplywem 15 lat - to w
innej waznej kwestii trawiacej UE.

Obwodnica jest pierwszoplanowa, a jej proponowany przez drogowcow
przebieg wygalda najbardziej sensownie, jak tylko mozna sobie wyobrazic.
Infomacja, ktora przytoczyl Dirko jest zas najbardziej sensowna z tych,
ktore slyszalem na ten temat (ciekawa uwaga inzynierska jest w
dzisiejszym dziennieku w listach czytelnikow).
Zreszta, nawet duren widzi (no, chyba ze jest "ekologiem" i zbija kase
na rozrubach!), ze trasa w gorym biegu rzeki bedzie bardziej szkodliwa
dla ekosystemu, niz trasa biegnaca tuz przy ujsciu rzeki do jez. Necko
(a to juz jest pod silnym "wplywem" Augustowa). Poza tym wersja, ktora
proponowali tzw. "ekolodzy" prowadzi przez kilka wsi - tam tez beda
ginac ludzie. Widzieliscie autostrade w okolicach G. sw. Anny oraz
otoczenie tej trasy? Tam tez sie "ekolodzy" przywiazywali niegdys do drzew.

Zauwazcie, ze ci sami "ekolodzy" nie protestuja przeciwe bezladnej
rozbudowie miast i podmiejskich osiedli - malo spektakularne i jak
zebrac kase za ekspertyzy od tak rozproszonego "celu", jak drobni
inwestorzy prywatni. Co innego duzy supermarket! O! to jest dobry cel:
zamozny, latwy do utracenia na pare milionow (za rzekome "ekspertyzy"
srodowiskowe).

Rospuda to dla nich tylko swietny pojmysl na rozglos i zabawe.

pik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2007-03-13 14:17:56

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: Koala <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz wrote:

>
> 1) Cały ten raban jest niepotrzebny, bo dolina Rospudy i tak zarasta
> drzewami i krzewami, więc cały jej cenny charakter przyrodniczy niedługo
> pójdzie w diabły.
>
Ochronie w Dolinie Rospudy podlegaja nie tylko flora i fauna ale i caly
krajobraz, a chyba nikt nie ma watpliwosci, ze autostrada nie jest
elementem krajobrazu naturalnego. Moze jej charakter pojdzie w diably, a
moze nie pojdzie - tego nie wiadomo i wszystko zalezy jak sie na to
spojrzy. Pewne jest jedno, ze zjawiska zachodzace naturalnie w
ekosystemie nie sa ani dobre ani zle, sa po prostu naturalne i niech
takimi pozostaja tam gdzie jeszcze maja na to szanse.

> 2) Ponieważ jest to torfowisko niskie, budowa nie naruszy poziomu wód
> gruntowych.
>
Oczywiscie i autor tych slow bierze za nie 100%
odpowiedzialnosc...raczej watpie. Poniewaz nawet wykopanie glebszego
oczka wodnego w ogrodku juz narusza poziom okolicznych wod gruntowych.
Dlatego trudno mi uwierzyc, ze taka inwestycja jak autostrada, bedaca
inwestycja dosc terenochlonna nie wplynie w zaden sposob na poziom wod
gruntowych i w ogole wod na tym obszarze. Przeciez jest jasne, ze
powierzchnia drogi nie wchlania rownie dobrze opadow jak powierzchnia
torfiwiska, czy jakiegokolwiek innego terenu zielonego...

Wiesz mozemy sie wymieniac na argumenty mniej lub bardziej rzeczowe,
jednak odnosze wrazenie, ze niewiele to zmieni w calej tej sytuacji, bo
wszystkie argumanty rzeczowe maja sie nijak wobec sily pieniadza...
pozdrawiam
Koala

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2007-03-13 14:48:42

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Koala wrote:

>> 1) Cały ten raban jest niepotrzebny, bo dolina Rospudy i tak zarasta
>> drzewami i krzewami, więc cały jej cenny charakter przyrodniczy niedługo
>> pójdzie w diabły.
>>
> Ochronie w Dolinie Rospudy podlegaja nie tylko flora i fauna ale i caly
> krajobraz, a chyba nikt nie ma watpliwosci, ze autostrada nie jest
> elementem krajobrazu naturalnego. Moze jej charakter pojdzie w diably, a
> moze nie pojdzie - tego nie wiadomo i wszystko zalezy jak sie na to
> spojrzy. Pewne jest jedno, ze zjawiska zachodzace naturalnie w
> ekosystemie nie sa ani dobre ani zle, sa po prostu naturalne i niech
> takimi pozostaja tam gdzie jeszcze maja na to szanse.

Szans nie mają. Zwłaszcza w niewielkiej, ale pełnej ludzi Europie.
Już dawno nic nie przebiega naturalnie. Zauważ, że dyskusja przebiega
nie na temat, czy autostrada ma przeciąć doline Rospudy, ale w jakim
miejscu ma to zrobić. A argumentacja przeciwników obecnego projektu
głównie powołuje się na storczyki.

>> 2) Ponieważ jest to torfowisko niskie, budowa nie naruszy poziomu wód
>> gruntowych.
>>
> Oczywiscie i autor tych slow bierze za nie 100%
> odpowiedzialnosc...raczej watpie. Poniewaz nawet wykopanie glebszego
> oczka wodnego w ogrodku juz narusza poziom okolicznych wod gruntowych.
> Dlatego trudno mi uwierzyc, ze taka inwestycja jak autostrada, bedaca
> inwestycja dosc terenochlonna nie wplynie w zaden sposob na poziom wod
> gruntowych i w ogole wod na tym obszarze. Przeciez jest jasne, ze
> powierzchnia drogi nie wchlania rownie dobrze opadow jak powierzchnia
> torfiwiska, czy jakiegokolwiek innego terenu zielonego...

O ile sobie przypominam, projekt budowy zakłada nie wbijanie pali, ale
jakiś inny sposób, który podobno bardziej ma chronić poziom wód
gruntowych. Nie wiem oczywiście, czy będzie tak naprawdę. A jeśli chodzi
o powierzchnię drogi, to jest ona bardzo niewielka, a poza tym przecież
woda z deszczu, który tam spadnie, gdzieś sie w rezultacie będzie
musiała i tak podziać.

> Wiesz mozemy sie wymieniac na argumenty mniej lub bardziej rzeczowe,
> jednak odnosze wrazenie, ze niewiele to zmieni w calej tej sytuacji, bo
> wszystkie argumanty rzeczowe maja sie nijak wobec sily pieniadza...

... która występuje z obu stron :-(

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2007-03-13 15:54:45

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:et63eu$kpo$1@nemesis.news.tpi.pl boletus
<b...@o...pl> napisał(a):
>
> Dirko przyznaj się, tak z ręką na sercu, że Roman G. jest Twoim
> ideałem.

Hejka. Roman G. jest niewątpliwie ideałem. :-) Ale w tej kategorii
pierwsze miejsce na mojej liście zajmuje poseł Łyżwiński. ;-)
Pozdrawiam delektująco Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

róża pienna na balkon Pd-najchętniej biało-łososiowa
rzeżucha: ziemia/lignina/woda?
Jaśminowce a mszyce.
Przycinanie brzozy?
gdzie kupić drzewka w internecie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »