W dniu 23.07.2010 11:49, TomT pisze:
> Użytkownik "Rafał" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i2bli5$1ca$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 23.07.2010 10:20, slonko pisze:
>>> Witam
>>> Jako, ze jestem na etapie uporzadkowania trawnika jakies 2 km2 po
>>> budowie. Ziemia juz nawieziona , wyrownane i zagrabkowane - pozostalo
>>> tylko poradzic sobie z namietnie wychodzacym perzem, postanowliem jak
>>> juz wzejdzie spryskac go roundupem.
>>> Niestety jest pewien problem poniewaz mam mlodego owczarka , ktory
>>> czasem skubnie troche tego zielska.
>>> Prosze w zwiazku z tym o porade jak to zorganizowac, zeby pieskowi ten
>>> roundup nie zaszkodzil.
>>> Kojec dla psa nie wchodzi wgre :)
>>
>>
>> Może nie kojec, ale tymczasowe przegrodzenie terenu - jest to zależne
>> od ukształtowania działki, ale może by się dało kupić kawałek siatki,
>> kilka słupków z kantówki, podzielić na pół i robić na raty?
>>
> Podzielić na pół 2 km2 trawnika to jakiś kilometr płotu. Zdecydowanie
> przy oprysku 200 ha należałoby psa wywieźć gdzieś dalej.

ee tam wydaje mi się że to idzie o 2k m2 czyli 2000m2
a tu już z górą 45m wystarczy, zakładając że działka w miarę kwadratowa.
ale skoro pies kopie... no to łańcuch albo wakacje dla niego zostają,
kaganiec odpada, bo trawę przecież przez kraty zje