Użytkownik "John Francis Shade" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:7d3b.000000c4.43a6cfbe@newsgate.onet.pl...
> > > - prawda, że bardzo odwrotne do tego czego mama uczyła grzecznego
synka?
> > > To jest podejście typu "jerk". Naturalnie jest ono bardzo dalekie od
optimum
> > > ale zawiera interesujący pierwiastek i paradoksalnie jest znacznie
bardziej
> > > efektywne niż podejście typu "grzeczny uległy amant".
> >
>
>
> // wydaje mi się jakby niektórzy mieli problemy z odróżnieniem tego jakie
> // zachowanie jest dobre, a jakie złe. Ja mógłbym podać takie kryterium -
> // wyobraź sobie ze jesteś bohaterem filmu (np zabójcza bron) jesli
zachowujesz
> // sie jak cham, nie sprawiasz ze (subtelni, blyskotliwi) ludzie wokól
ciebie

- nie, nie chodzi o bycie chamem. Inne pomysły?

P.S. wydaje mi się jakby niektórzy mieli problemy z odróżnieniem tego jakie
zachowanie jest dobre, a jakie złe. Przykładowo moim zdaniem 80% facetów ma
poważne problemy z nawiązaniem z drugą płcią, następne 10% ma mniej poważne
problemy. Cos robią źle, mają problemy z odróżnieniem tego jakie zachowanie
jest dobre.
Dziewczyny same powiedzą, że interesujący jest może 1 na 10 facetów
spotkanych na ulicy lub mniej - jak 1 na 100. Po krótkiej rozmowie z każdym
z nich stwierdzają, ze to bardziej jest jak jeden na 1000. O długotrwałych
związkach na razie nie mówimy.