Data: 2002-09-26 22:01:04
Temat: Re: Róże pnące
Od: "j709" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Michałowi i Rafałowi (PT oczywiście) serdeczne dzięki za życzliwe rady i
otuchę.
Janusz Wodziński
Użytkownik "j709" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:amtdkq$92a$1@news.supermedia.pl...
> Od lat (u mnie 5, u poprzednika nie wiem) w kącie między prostopadłymi
> ścianami (pn-wschód) rosną pnące róże, które się degenerują. Powyrastały z
> nich takie badyle, że nie sposób ich upiąć (zaniedbałem, to prawda), i
> marnieją. Podobno po 8 latach róże należy wyrzucić,a wrócić na to samo
> miejsc mogą dopiero po 5 latach. Czy w tej sytuacji: 1) próbować
uformować,
> wycinając najbardziej niesforne gałęzie i najsłabsze osobniki (spośród 4);
> 2) wyrzucić wszystkie, wraz z ziemią na co najmniej 100 cm w głąb, wsadzić
> coś innego (co???) i poczekać 5 lat; 3) wymienić najsłabsze osobniki,
> wymieniając ziemię najwięcej jak się da.
> Byłby zobowiązany za życzliwą radę. Z poważaniem
> Janusz
>
>
|