Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Rozejscie się po 50

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rozejscie się po 50

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 66


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2008-01-18 15:08:01

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" :

>> [...] to jest wersja Basi. [...]
>
> Jedyna, jaką dysponujemy.

Ja też nie dysponuję inną wersją.

Poza tym z wiadomych względów opis sytuacji jest trochę zmieniony.
Ale może akurat jakaś rada się przyda.

Pozdrowienia

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2008-01-18 16:02:22

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jedyna, jaką dysponujemy. Aż szkoda, że nie liczyłam czasu od pierwszego
> postu do pojawienia się tego argumentu.

zamiast liczyc czas, moze trzeba bylo od razu mowic stosujac ta mysl od
poczatku.

> Zwracam uwagę, że nie siedzimy w
> sądzie rodzinnym, tylko na grupie dyskusyjnej i nie chodzi tu o wydanie
> sprawiedliwego wyroku, tylko o wyrażenie opinii na temat sytuacji. Na
> podstawie dostępnych informacji.


znaczy lubisz tak sobie bic piane, zeby cos powiedziec, zabic czas i co tam
jeszcze? Pewno mozna i tak. Ja zakladam, ze Basia liczy na jakies pomocne
opinie, a nie na jakiekolwiek opinie. Pomocne moga byc tylko wtedy, kiedy nie
bedzie sie bawic w ich udzielanie, a powaznie do tego podjedzie. Bo ta rodzina
istnieje, i nie jest to dyskusja czysto akademicka. Dlatego udzielajac swojej
opinii na ten temat, nie traktuje tej grupy jako zabawe, a staram sie wymyslec
jakis pomysl, ktory moze sie komus przydac,. Staram sie wiec brac
_wszelkie_mozliwosci pod uwage. Nie wiem czy ten wyrok bedzie sprawiedliwy,
ale choc troche pomocny.

> Zakładanie na wejściu, że na pewno było
> zupełnie inaczej niż opisuje wątkotwórca, jest, nie ukrywam, moim prywatnym
> faworytem wśród sposobów a) robienia flejmów z niczego oraz b) sprowadzania
> dyskusji na tematy nie mające absolutnie nic wspólnego z rzeczywistością. Do
> dyskredytowania współdyskutantów też się nie najgorzej nadaje.

moze dlatego piszesz jak piszesz. Ja natomist staram sie znalesc wyjscie,
biorac pod uwage pare innych mozliwosci, niz przedstawione- bo mowa o osobach
trzecich. I ani nie zamierzam robic flejm z niczego, ani nie sprowadzam
dyskusji do absurdow. Po prostu uwazam, ze opierajac sie na twierdzeniu osoby
trzeciej, nie udziali sie zadnej sensownej podpowiedzi. Nie popatrzy sie pod
innym katem, i brnac sie bedzie dalej w jakies sytuacji, ktora moze byc inna.
Basia pyta, dostaje odpowiedzi. Uwazam, ze tendecyjnych odpowiedzi mozna
udzielic mnostwo, ale nei uwazam je za pomocne. Dlatego zamiast tak absolutnie
wiedziec co zrobic w danej sytuacji i oceniac, nie znajac jak jest na prawde,
moze warto poszerzyc swoj i osoby pytajacej punkt widzenia, bo to TEZ moze
pomoc, o ile nie wiecej. "CBDO" nie oznacza nic. Jest pustym dowodem.
teoretycznym, jesli Ci o to chodzi to pewno, mozna zakladac wersje jednej
osoby jaka ta obowiazujaca- czy to cos wniesie konkretnego? srednio sadze.
Wtedy szybko mozna udowodnic do bylo do udowodnienia. Brawo! udowodnilas. Czy
cos pomoglas?

Pozwol innym widziec wiecej, i wyrazac opinie, oraz probowac pomagac inaczej
niz Ty. Sadem nie zamierzam byc, probuje doradzic jak uwazam za stosowne.
Uwazam, ze byc moze maz nie jest lotrem a zona ofiara- i potraktuj to nie jako
bezsens, czy tez flejm- spojrz z innej strony, bo znow wyrazisz opinie "cbdu" -
toz to taaakie proste. prawda?

osobiscie nie skreslalabym tak tego malenstwa jak Ci to latwo przychodzi....

i.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2008-01-18 16:05:35

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Jedyna, jaką dysponujemy.
>
> Ja też nie dysponuję inną wersją.
>
> Poza tym z wiadomych względów opis sytuacji jest trochę zmieniony.
> Ale może akurat jakaś rada się przyda.


ja osobiscie namawialabym ich na jakas pomoc psychologiczna dla malzenstw.

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2008-01-18 16:29:44

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> napisał:
> Czy aby na pewno była mowa o zadośćuczynieniu? ja zrozumiałem,
> że ona nie ma na życie, a on jej nie utrzymuje. Jeśli on jest
> jej mężem, to jego psim, za przeproszeniem, obowiązkiem, jest
> zapewnić jej utrzymanie, niezależnie od tego czy ona mieszka
> z nim czy nie.

Jaki obowiazek? Bardzo cie przepraszam, jesli moj maz przestanie pracowac
i wyprowadzi sie z domu, to ja nie bede go utrzymywac.

A rada dla przyjaciolki Basi:
- wprowadzic sie do duzego domu, przemeblowac go tak by bylo
bezkonfliktowo i wygodnie, wynajac mieszkanie po rodzicach i
(jesli z mezem jednak nie da sie wytrzymac) ruszyc na wyprawe dookola swiata.

Pozdrowienia,
Lila (co juz wie co bedzie robila po wyprowadzce dzieci :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2008-01-18 17:54:33

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lila" :

> (jesli z mezem jednak nie da sie wytrzymac) ruszyc na wyprawe dookola
> swiata.
>

Za te 600 zł miesięcznie ?

Chyba nie doczytałaś ale podstawowym problemem są pieniądze.
Gdyby ona je miała to już wiedziałaby co robić.

Pozdrowienia

Basia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2008-01-18 18:01:10

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:22a3.00000139.4790cd8d@newsgate.onet.pl...
> [...] znaczy lubisz tak sobie bic piane, zeby cos
> powiedziec, zabic czas i co tam jeszcze?

Ja? Nie, ja nie.

> [...] moze dlatego piszesz jak piszesz. [...]

Może dlatego nie udzielam rad, nie mając pełnego obrazu sytuacji i żadnego
doświadczenia w takich kwestiach.

> Ja natomist staram sie znalesc wyjscie[...]

...zakładając a priori, że sytuacja, jaką Ci przedstawiono, nie jest
prawdziwa.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska ręcznie zdobione zaproszenia ślubne
i kotek Behemotek kartki okolicznościowe, pakowanie prezentów
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. http://truecolors.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2008-01-18 18:38:42

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka Skwarczyńska pisze:

> Może dlatego nie udzielam rad, nie mając pełnego obrazu sytuacji i
> żadnego doświadczenia w takich kwestiach.

A to co to jest?:

[...] I nie musi obgotowywać i opierać gościa, który ją traktuje jak
płatną pomoc domową? Jak dla mnie, skórka warta wyprawki. I tak,
wystąpiłabym w takiej sytuacji o alimenty - nie z paragrafu winy męża,
tylko z racji własnego wkładu pracy w utrzymanie domu i jego lokatorów [...]

Jak dla mnie to nie tylko rada, ale jeszcze poprzedzona własnym nie
wiadomo skąd wziętym założeniem...

Stalker


--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2008-01-18 18:53:15

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fmqqts$15n$1@news.interia.pl...
> [...]A to co to jest?[...]

Wyrażenie własnego poglądu na sprawę. Praktycznie jest odróżniać takowe od
rady.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska ręcznie zdobione zaproszenia ślubne
i kotek Behemotek kartki okolicznościowe, pakowanie prezentów
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. http://truecolors.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2008-01-18 19:10:49

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Z. pisze:

> Zgadza się.
> Ale jak w mądrych książkach radzą uporać się z problemami z tego
> wynikającymi ?

Pójść do fachowca :-)
Jeśli oboje są faktycznie głęboko wierzący, to może warto odwiedzić
jakąś poradnię przy kościele (na pewno takowe są)?

Stalker

A może idealnie byłoby pójść na jakiś układ "partnerski"? Jak Hanka
napisała usługi za wikt i opierunek (brzmi fatalnie, ale może
funkcjonuje lepiej?) Szczerze sobie powiedzieć, że małżeństwa już nie
ma, ale można żyć na jednym gospodarstwie? Ale oczywiście do tego trzeba
odpowiedniego charakteru i pewnie odpowiedniej "historii małżeństwa".
(W sensie: do tej pory nie wydarzyło sie nic drastycznego, co
wykluczyłoby takie rozwiązanie)

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2008-01-18 19:13:11

Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

Basia Z. <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> napisał:
> Za te 600 zł miesięcznie ?
> Chyba nie doczytałaś ale podstawowym problemem są pieniądze.
> Gdyby ona je miała to już wiedziałaby co robić.

Plus pieniadze z wynajmu - radzilabym jej zeby znalazla dodatkowe dochody
np. przez wynajmowanie mieszkania po rodzicach.
Sorry, ale ona wymaga, zeby porzucony przez nia maz ponosil
wszystkie koszty tego porzucenia.

Co innego gdyby sie rozwodzili - nalezy jej sie polowa majatku
zgromadzonego w malzenstwie. I wtedy po udowodnieniu, ze wraz z rozpadem
malzenstwa drastycznie pogorszyla sie jej sytuacja materialna moze wnosic
o alimenty od bylego juz meza.

A tak z ciekawosci - jak na ta sprawe patrza ich dorosle juz prawie
dzieci?

Pozdrowienia,
Lila


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dlaczego się ukrywał?
przerywanie ciąży
jak kobiety powinny wychowywać mężów.
Słusznie ł?czy się małżeństwo z rodzin?.
Małżeństwo i rodzinę winni?my widzieć w służbie ?więtemu Ko?ciołowi Powszechnemu.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »