Data: 2004-01-16 21:31:25
Temat: Re: Rozlewnie perfum
Od: "DominikaNM" <dominikanospam@nie_dla_spamuautocom.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ligeia" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bu6u8t$404$1@mamut.aster.pl...
> Kupiłam dzisiaj lutowy "Twój Styl" i przeczytałam ten artykuł o
podrobionych
> perfumach. Kiedyś we Francji byłam w takiej fabryce "Fragonard" i tam
> kupiłam sobie zapach "Opium" w innym opakowaniu i o innej nazwie.
Pewnie
> niektóre z Was były tam i mogę mi pomóc. Czy to była podróbka, czy
> rzeczywiście oryginalne "Opium"?
Też tam byłam:-) Z tego co pamiętam z informacji udzielanych przez
przewodnika, to fabryka produkująca esencje dla różnych odbiorców.
Wyprodukowane tam zapachy przewozi się dalej, gdzie są nalewane do
odpowiednich butelek, opatrywane napisem "chanel" na przykład i
sprzedawane w perfumeriach. W fabryce, te same "zapachy" sprzedawane są
pod innymi nazwami (jakby produkt wstępny). Ale jakość ta sama co w
sklepie.
I nie ma to nic wspólnego z rozlewniami perfum w naszym kraju - tutaj
oferowane są zapachy "w typie" np. opium. Bardzo często to pojedyncza,
pierwsza nuta zapachowa (może i lepsza jakość niż to co sprzedają na
dworcu ale efekt podobny).
Ja, z Fragonardu przywiozłam sobie zestaw 10 najpopularniejszych perfum
na świecie:-) Bardzo dobry sposób żeby sobie dobrać zapach - nieduża
pojemność ale na kilka, kilkanaście dni wystarczy, więc można się
zorientować czy coś nam odpowiada czy nie:-)
--
DominikaNM
FAQ grupy pl.rec.uroda - http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Moje makijaże - www.wizaz.pl/nowa_galeria/album02
|