Data: 2017-06-28 14:05:14
Temat: Re: "Rozluźnienie" gleby
Od: Jacek <k...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 28.06.2017 o 09:04, Kris pisze:
> Jest sobie czarnoziem, do tej pory były to nieużytki, przez lata tam różne zielska
rosły, nikt tego nie kosił. Wygląda na glebę urodzajną(nawet pod torf podchodzi) jego
wadą jednak jest że się zbija/twardnieje i wtedy nawet takie pęknięcia na wierzchu
powstają czy twarde grudy. Budowana jest tam chałupa i koparka wywaliła wierzchnią
warstwę spod chałupy na boki, tam to rozgarnęliśmy. jednak szybko to stwardniało i
popękało. Poziom wód gruntowych wysoki i jak to koparka wywalała to było wszystko
mokre i ładne pulchne.
>
> Na większej części będzie trawnik(a raczej łąka;)) to i problemu nie widzę jednak
pewna część będzie przeznaczona pod warzywniak i tu myślę warto to rozluźnić
>
> Jest jakiś sposób rozluźnienia/spulchnienia tego?
>
Zbadaj kwasowość i jak nie jest wysoka to pomieszaj z torfem.
Ja mam duże zakwaszenie i mieszałem z piaskiem (10-15%). Efekt
rozluźnienia jest widoczny i przy okazji zagospodarowałem resztę piasku
z budowy chodników. Niestety ręczne mieszanie trzeba potraktować, jako
fitness, czy inną siłownię, bo inaczej bez mechanizacji jest to robota
uciążliwa.
Jacek
|