Data: 2003-04-22 07:43:06
Temat: Re: Rozmnażanie Leylanda
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Siciarski napisał(a) w wiadomości: ...
>W tym roku wymarzły mi wszystkie odmiany:-(, rosły też duużo wolniej niż
>literatura podaje (u mnie w ?więtokrzyskich).
U mnie rosl dosc szybko - jak zywotnik olbrzymi.
Wyglada na to, ze calkiem przemarzl, a mial jakies 2,5 m. Byla to odmiana
'Castlewellan Gold'.
Pare lat temu sprezentowalem koledze prawdopodobnie odmiane 'Haggerston
Grey'. Posadzil go na pogorzu (klimat ostrzejszy od miejskiego w Rzeszowie).
Podobno nie przemarzl calkowicie.
Czytalem, ze latwo przyjmuje sie z galazek. Prawie mi sie powiodlo jego
rozmnozenie, poniewaz to co sie raczej przyjelo, nie przetrwalo zimy. Mysle,
ze lepiej rozmnazac w szklarni, czy tez innym pomieszczeniu.
Pozdrawiam,
Bpjea
|