Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Rozmówki z "Zerówki"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rozmówki z "Zerówki"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-04-21 06:15:59

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:1hj5am6ielphj.dlg@franolan.net>
siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> pisze:

> Brałam udział w scenie nauki wkręcania filmu w koreks. Kto wywoływał
> filmy w polskich koreksach, ten wie.

A kto nie wywoływał, ten nie wie. Nie bądź wiśnia i napisz o co chodzi ;-)

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-04-21 07:52:58

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:

> A kto nie wywoływał, ten nie wie. Nie bądź wiśnia i napisz o co
> chodzi ;-)

Zapewne o odbywające się w całkowitej ciemności rozmówki w stylu:
- no wpychaj, tu masz dziurę
- no pcham, ale nie wchodzi, zgina się
- bo krzywo wpychasz, to trzeba równo
itp.

J. (co wywoływał daaawno temu, ale miał wtedy ze 12 lat i jeszcze
mu się nie kojarzyło)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-04-21 08:01:02

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe <n...@f...peel> napisał(a):

> A kto nie wywoływał, ten nie wie. Nie bądź wiśnia i napisz o co chodzi ;-)

"Musisz wymacać żeby wsunąć w taką szczelinę, trochę przekręć. Nie
pchaj na mocno, bo peknie. Jak się zaciera, to porusz na boki, no
musisz wymacać takie coś wystające, równo musi być z obu stron.
Wlazło? To teraz wpychaj do końca, żeby nie wystawało, tylko
ostrożnie."

I tak dalej. Sztuka polegała na nawinięciu filmu na taką szpulę -- nie
lubił się nawijać, a trzeba było robić to w absolutnej ciemności.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-04-21 08:35:54

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: P...@o...pl szukaj wiadomości tego autora



siwa napisał(a):
>
> I tak dalej. Sztuka polegała na nawinięciu filmu na taką szpulę -- nie
> lubił się nawijać, a trzeba było robić to w absolutnej ciemności.

Etam. W życiu moczyłem samodzielnie może z 15 filmów, i to na cudzym
sprzęcie. Wsadzić film na szpulę nie jest wielka sztuka, wystarczy
potrenować na wywołanych negatywach.


--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-04-21 10:31:33

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: Piotr Majkowski <w...@g...com.invalid> szukaj wiadomości tego autora

21.04.2006, siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał(a)

> I tak dalej. Sztuka polegała na nawinięciu filmu na taką szpulę -- nie
> lubił się nawijać, a trzeba było robić to w absolutnej ciemności.

Kiedyś zastępowałem ojca 2 tygodnie w ciemni. Tam były negatywy, slajdy
i filmy z kamer do nałozenia na specjalne ramki. Jeśli chodzi negatywy i
slajdy to ramki miały prowadnice i jakoś "szło".
Ale dla filmów z kamer tego nie było...
:)

--
@oo, Piotr Majkowski
""
http://majkowscy.msk-system.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DZieci w bloku dla emerytów
kłótliwa 8 latka
Proszę o radę- moja córka...
[SPAM] Sprzedam wózek głęboki
Czy mnie jeszcze pamietasz....

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »