Rozmówki z "Zerówki"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2006-04-19 07:01:19

Temat: Rozmówki z "Zerówki"
Od: PASIK <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rozmowa z kolegą kryspina przy przedszkolnym płocie:

Leszek do mnie:
- wie Pani że dzisiaj będzie milinon stopni i musimy zdjąć kurtki..
-0yhmmm( b.ciekawe, dochodzę do wniosku żeby porozmawiać o czym
sensowniejszym)
- Leszku powiedz mi czy masz już jakieś plany wakacyhjne,gdzieś
wyjeżdżasz?
- eee nie na razie nie wiem, ale może przyjedzie do mnie kolega
(chyba kuzyn) z taką dużą walizką a w środku będzie kamera.

Wie Pani co będę robił?

Będę oglądał wielkie cycki mojej siostry !!!!

Tematu nie drążyłam,codzienne bywam na placu zabaw i doszłam do wniosku
że 6 latki to mega zmyślacze..coś w stylu -
a mój tata ma 10 samochodów, mój pies zjadł sobie dzisiaj ogon a ja
jestem najlepszy na pływalni w domu mam 15 basenów.

kurcze a mój syn tak nie gada..nie wiem cieszyć się czy nie?

--
pozdr.Pasik & Pinek 6l & ździebko 9.07.2006
http://tickers.tickerfactory.com/ezt/d/1;10046;6/st/
20060709/dt/6/k/c5e5/preg.png

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-19 07:32:28

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: "skrzato" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> kurcze a mój syn tak nie gada..nie wiem cieszyć się czy nie?

Mysle, ze gada, tylko on pewnie sciemnia swojej pani ;))) lub komus innemu,
bo wie, ze ty jako matka, nabrac sie na to nie dasz :]
Moja Ada w domu nigdy nie chciala opowiadac jak bylo w zlobku, czy
przedszkolu, na pytania, jak bylo, odpowiadala: fajnie :]
Kiedys wybralam sie z Ada i siostra do Wola Parku, zamowilysmy sobie pyszne
i malo zdrowe jedzonko, Adzie cos skapnelo, po czym nas opuscila i wdala sie
w dyskusje z paniami z pobliskiej jadlodajni. Siedzialam na tyle blisko, by
mniej wiecej slyszec co mowila i wlasnie wtedy dowiedzialam sie ile to
ciekawych rzeczy dzieje sie u Ady w przedszkolu :] Rozmawiala z nimi prawie
godzine, ja bylam w szoku :> Wtedy sie zmartwilam, ze mnie mowic nie chce,
teraz juz przywyklam, ze swiatu opowiada roznosci, a matka to jest od spraw
konkretnych :]
A swoja droga, nie sadzilam, ze szesciolatki wymyslalaja az takie cudne
historie :))
pzdr
skrzato

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-19 20:11:23

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PASIK" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:zegy38yuq4tk.3682rxr8xx7r.dlg@40tude.net...
> że 6 latki to mega zmyślacze..coś w stylu -
> a mój tata ma 10 samochodów, mój pies zjadł sobie dzisiaj ogon a ja
> jestem najlepszy na pływalni w domu mam 15 basenów.

Ktoś mi kiedyś opowiadał anegdotkę o chłopcu i dziewczynce w piaskownicy:

on: a mój tata ma samochód
ona: moja mama też
on: a mój tata ma motor
ona: moja mama też
on: a moj tata ma samolot
ona: moja mama też
on: (zdesperowany) a mój tata ma siusiaka
ona: moja mam też, tylko trzyma go w szufladzie

pozdrowka;-)
Karolina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-19 20:22:28

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Carol <c...@c...pl> napisał(a):

> on: (zdesperowany) a mój tata ma siusiaka
> ona: moja mam też, tylko trzyma go w szufladzie

Błogosławieni rodzice dla których jest to jedynie anegdota i nie mają
dzieci, które wcieliły ją w życie...

--
s i w a
doświadczona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-19 20:26:04

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: "Malgorzata /Alia/ Majkowska" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Moja mloda wymysla raczej bajki dla nas i brata na dobranoc... Ale z
reguly nie popada w mitomanie. Nawet potrafi sie przyznac jak cos
zmaluje... Ha... Ale na placu zabaw to juz rózne cuda od dzieci
slyszalam.

Sadze, ze jesli mlody potrafi opowiadac historyjki niekoniecznie o
15 samochodach to nie jest zle...

I gratuluje zdziebelka. :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-20 10:24:13

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> szukaj wiadomości tego autora

"siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote in message
news:1fv1bwgllhqla.dlg@franolan.net...

>> on: (zdesperowany) a mój tata ma siusiaka
>> ona: moja mam też, tylko trzyma go w szufladzie
> Błogosławieni rodzice dla których jest to jedynie anegdota i nie mają
> dzieci, które wcieliły ją w życie...

Siwa??? Naprawde??? ;-PPPP

Ps. Kto widzial piekna scene w filmie "Parenthood" (po polsku byly rozne
tytuly, m.in. "Saga rodzinna") z poszukiwaniem latarki po ciemku??

--
Axel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-04-20 12:08:58

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Axel <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał(a):

> Siwa??? Naprawde??? ;-PPPP

Powiedzmy, było blisko :)

> Ps. Kto widzial piekna scene w filmie "Parenthood" (po polsku byly rozne
> tytuly, m.in. "Saga rodzinna") z poszukiwaniem latarki po ciemku??

Brałam udział w scenie nauki wkręcania filmu w koreks. Kto wywoływał
filmy w polskich koreksach, ten wie.
Koleżanka wybiegła z ciemni, oburzona :)

--
s i w a
o Boże, jestem starsza niż fotografia cyfrowa ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-04-20 12:38:16

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: Piotr Majkowski <w...@g...com.invalid> szukaj wiadomości tego autora

20.04.2006, siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał(a)
>
> Brałam udział w scenie nauki wkręcania filmu w koreks. Kto wywoływał
> filmy w polskich koreksach, ten wie.

A wywoływałaś zdjęcia cb w ORWO "na oko"?
Ciach do kuwety i szybka ocena czy już wszystko jest ostre czy jeszcze
trochę...mieszamy, mieszamy...znowu szybki ruch
i zdjęcie w kuwecie z utrwalaczem...
Cóż mogą powiedzieć obecni "cyfrowi amatorzy"?!
:)

> Koleżanka wybiegła z ciemni, oburzona :)
Pewnie klisza pękła.
:)

--
@oo, Piotr Majkowski
""
http://majkowscy.msk-system.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-04-20 12:46:35

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Majkowski <w...@g...com.invalid> napisał(a):

> A wywoływałaś zdjęcia cb w ORWO "na oko"?

A dało się inaczej? Zawsze zdjęcia cz-b się wołało na oko.
Ale z negatywami to był hardcore, bo to, czy się dobrze zupke
wymieszało okazywało się po utrwaleniu i wypłukaniu.

--
s i w a
chyba offtopiczna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-04-20 19:10:41

Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> A wywoływałaś zdjęcia cb w ORWO "na oko"?
>
> A dało się inaczej?
Taaaa, można było wolno liczyć: "Raz, dwa, trzy...." ;-) Podobnie, jak przy
naświetlaniu :-D.

> Ale z negatywami to był hardcore, bo to, czy się dobrze zupke
> wymieszało okazywało się po utrwaleniu i wypłukaniu.

I to było najpiękniejsze, ta skacząca adrenalina :-). Kiedyś znaleźliśmy
stary wywoływacz, zdjęcia wyszły jak ze starych filmów, takie z brązową
poświatą :-))).

D.