Data: 2008-04-28 20:45:06
Temat: Re: Rozwazania na temat swobod obyczajow
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch; <fv4kkh$pie$1@news.dialog.net.pl> :
> "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
> news:fv4jd2$6oj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> > Bo to nieprawda, nic się nie zmiania.
>
> Powaznie tak myslisz? Nic sie nie zmienilo od 100 lat?
Za 100 lat mnie nie będzie - nie masz większych zmartwień, niż
rozważania co będzie za 100 lat? Jak nie masz, to mogę Ci znaleźć - WC
umyte? A Ty wiesz ile tam jest zarazków, które mogą Ciebie powalić
TERAZ? ;>
> Od 500? Od 1000?
No fakt. Zaczęło się niby niewinnie - potopy, sodomie i gomorie, Kodeks
Hammurabiego, zalanie armii egipskiej przez wody, 7 plag egipskich,
zamordowanie Abla. Później już szło równo - mordy, grabieże, gwałty,
podboje, tortury, krzyżowanie. Co było do wymyślenia ludzie już
wymyślili i wypróbowali, i jakoś z tego powszechnego rozprzężenia
całkiem udana cywilacja wyrosła.
> Nie wierze ze tak myslisz.
Chcesz zaświadczenie od mojego psychiatry? ;>
> A wezmy takie pierwsze z brzegu - zjawisko bikiniarzy za PRL?
Nieszkodliwe robaczki - grupa promująca *jawnie* modę i zachowanie
odmienne od przyjętego *oficjalnie* i odgórnie. Całe szczęście, że nie
zdołali upowszechnić swojego stylu ubioru, bo jak nic znów modne byłyby
u facetów rajstopy, żaboty, malowanie i trefione peruki, i kastraci ma
się rozumieć. :)
> Swiat sie zmienia, dziwie sie, mozemy dyskutowac czy mniej czy bardziej ale
> zeby
> nic sie nie zmianial? MZ chyba raczej upierasz sie przy tym.
Zmienia się, ale nic nowego nie jest w stanie już wymyśleć. BTW -
widziałem ostatnio, że zaczynają być modne spodnie dzwony. :)
Pozdrawiam znużenie
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|