Data: 2005-09-14 11:44:20
Temat: Re: Rozwód
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty Margola mnie niestety
powstrzymują:
>>>>> Czasem warto wyjść (umysłowo) poza granice własnej, ułomnej wyobraźni.
>>>> Dobrze prawisz poza tym, że nie wiem/rozumiem jak wyjść poza granice
>>>> własnej, ułomnej wyobraźni. Jakieś używki czy co innego masz na myśli?
>>> Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Próbować zrozumieć, szukać
>>> rozwiązań, rozwijać empatię :)
>> Nie pytam, jak rozwijać wyobraźnię tylko jak wyjść poza jej granice.
> Przypuszczam, że inaczej defuniujemy granice, stąd nieporozumienie.
Myślę, że nie stąd. A przekonuje mnie o tym to, co przeczytałem o sposobach
jej rozwijania, mając jednocześnie w pamięci zarzut, który postawiłaś
Dorocie.
I w tym świetle zarzucanie komuś ułomnej wyobraźni wydaje się być dowodem
na ułomną wyobraźnię.
puchaty z ułomną wyobraźnią :-)
|