Data: 2003-11-25 07:00:48
Temat: Re: Rozwód? - IBIZA
Od: Magdalena <m...@i...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To raczej doświadczenie. Jak wynika z postu ONA chce ratować. Kobiety w
> takich sytuacjach to masochistki. Zamiast jechać na Ibize i zabawiać się z
> kolegami, będzie siedzieć w domu, rozmyślać i mieć nadzieję.
Ha, ha i tu się mylisz. W końcu coś pęka i też sobie szukasz, każdy chce
być szczęśliwy jeśli w domu wieje chłodem to idziesz tam gdzie jest
ciepło. Faceci wyobrażają sobie, że żony będą potulnie cierpieć, nic
bardziej złudnego.
Magda
|