> Wiem, to brzmi jak komunizm doskonaly ze zniewoleniem
> umyslu... ale kto wie, jak ta cywilizacja sie nie sprawdzi,
> ale pesymista, co? :o

ta cywilizacja się nie sprawdza...od samego początku... ;)
to cud ze jeszcze istniejemy /jak długo?/
Ale marzyłbym o innym rozwoju wypadków...duchowych...
"Normalność", moralność czy "zdrowy rozwój duchowy" to ponoć kwestia
zdrowych rodzin i dobrego "prowadzenia" dzieciaków...od "zera" czyli od
"psychologii prenatalnej" ;)
Polecam św.pam. prof. Fijałkowskiego... /znowu Katolik :$ /
Sesje ex-terapeut. to już za późno :(

Ale podobno wszystko idzie w dobrym kierunku...podskórnie i po cichu...
słyszeliście o RRN?
Jakby co to ja nic wam nie mówiłem!
;)