Data: 2004-01-14 14:28:08
Temat: Re: Rysunki
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:bu17cg$ppt$1@gromojar.itpp.pl...
> ->J.E. EvaTM<- bu0v0u$did$...@a...news.tpi.pl naszkrobal/a:
>
> > Będę Tomku, będę :).
> > Dziś nieoczekiwanie od rana więcej osób w domu
> > a na dodatek po południu spodziewam się ekipy odczytującej zużycia
> > ciepła domowego ;), więc sam rozumiesz. Cierpliwości! :)
> >
> > E.
>
> Oki. Nie ma pośpiechu Mamusiu :)
;)..
Piszę, Tomku, piszę.. ;)
Dużo tego, a chciałabym, żebyś mnie dobrze zrozumiał.
Wczoraj jeszcze raz przejrzałam wątki "Optymistcznie"
i "Dlaczego byłam milusim bobaskiem",
na które i Tobie radziłam wtedy zwrócić baczniejszą uwagę,
ale chyba nie chciałeś..
Mam już pewnie od 1/3 do 1/2 przekazu ;).
Czas wyrywam z gardła realowi, więc nadal proszę
o cierpliwość.
E.
> oTTo
>
> p.s. 'ekipy odczytującej zużycie ciepła domowego' ;))
> Następny tekst do sygnaturki.
:))))))))
> --
> Albert Einstein poproszony, by opisał radio tak odpowiedział: "Widzi pan,
> telegraf, jest to coś w rodzaju takiego bardzo, bardzo długiego kota.
> Pociągnie go pan za ogon w Nowym Yorku, a jego głowa miauczy w Los
> Angeles. Rozumie pan? Radio działa dokładnie na takiej samej zasadzie:
> wysyła pan sygnały tutaj, a oni odbierają je tam. Jedyna różnica polega na
> tym, że nie ma kota"
|