Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "EvaTM" <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Rysunki
Date: Wed, 14 Jan 2004 15:54:13 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <bu3l82$h7u$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <0...@n...onet.pl> <btmmdj$mlt$1@news.onet.pl>
<bu3htj$25lu$1@mamut.aster.pl>
Reply-To: "EvaTM" <e...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: dr240.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1074092099 17662 80.54.240.240 (14 Jan 2004 14:54:59
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 14 Jan 2004 14:54:59 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:249619
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bu3htj$25lu$1@mamut.aster.pl...
> EB
> <e...@p...onet.pl>
> news:btmmdj$mlt$1@news.onet.pl:
>
> > tzn. że nie umie rysowac dłoni i nosa, że jej kiepsko to wychodzi. Ja też
> > jak byłam młodzsza nie rysowałam tych części ciała, bo nie umiałam tego
> > dobrze zrobić.
> <snip>
>
> Aż z ciekawości zapytałem swoją bliską krewną, która będąc dzieckiem, a
> później nastolatką, uwielbiała rysować tzw. "laleczki", czyli ładne,
> stylizowane, postacie kobiece w różnych strojach, czy zawsze rysowała dłonie
> i jak rysowała twarze.
>
> To oczywiście żaden 'dowód w sprawie', ale okazało się, że też nie rysowała
> przez jakiś czas nosów, bo (a) były za trudne, (b) twarz wyglądała bez nich
> lepiej. A dłonie najczęściej rysowała schematyczne, bo bardziej realistyczne
> też były za trudne.
No i widzisz.. ;)
Człowiek 9-cio letni i samokrytyczny (!! ;)) może już bardzo dobrze wiedzieć, że jego
prace
odbiegają od ideału
i po prostu UNIKA sytuacji, z którymi słabo sobie radzi.
Wiem ile mnie kosztowało rysowanie niektórych rzeczy
bo widziałam ich ułomność a TRZEBA było (do szkoły).
Bardzo lubiłam rysować i byłam wrażliwa na szczegóły obrazu.
Podobnie z muzyką i poezją.
Czuję, słucham, wchodzę w nie jak w masło ;),
ale nigdy nie odważyłabym się grać i pisać wierszy ;).
Trzeba jednak dzieci takie przekonywać, uczyć łagodnie(!)
podsuwać im TECHNIKI tworzenia, ośmielać do prób,
by nie zaprzepaścić ich wrażliwości i talentu.
Oczywiście, jakieś inne przyczyny też mogą być,
Ale o tym to już specjaliści :).
E.
|