Ryzyko alergii u dzieci.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2002-06-29 09:22:41

Temat: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://info.onet.pl/517830,16,item.html

Pozdrawiam
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-06-29 09:31:51

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: "Krzysztof Pujdak" <b...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Kruzel" <h...@g...pl> wrote in message
news:pan.2002.06.29.09.22.36.120870.2059@go2.pl...
> http://info.onet.pl/517830,16,item.html

To akurat nic nowego-wiadomo o tym bylo juz kilkanascie lat temu......
pzdr
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-06-29 19:29:14

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: "ejja" <e...@w...tarnow.pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Marek Kruzel" <h...@g...pl> wrote in message
> news:pan.2002.06.29.09.22.36.120870.2059@go2.pl...
> > http://info.onet.pl/517830,16,item.html
>
> To akurat nic nowego-wiadomo o tym bylo juz kilkanascie lat temu......
> pzdr
> Krzysztof

tylko wiekszosc reaguje alergia na to:>
Pewno dlatego sie o tym nie mowi, wystarczy zobaczyc na komentarze.
Jezeli mowisz komukolwiek o umiarze i zdrowym podejsciu do higieny
od razu ma cie za brudasa. To tak jak z szara sola, usilowalam przekonac
wiele lat rodzinke
do jej uzywania , i zadne logiczne tlumaczenie nie pomoglo, bo przeciez beda
jesc brudnej zupy.

ejja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-06-29 20:14:40

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: "Rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pewno dlatego sie o tym nie mowi, wystarczy zobaczyc na komentarze.
> Jezeli mowisz komukolwiek o umiarze i zdrowym podejsciu do higieny
> od razu ma cie za brudasa.

to jak ustrzec dziecko przed alergia? czy wystarczy nie zyc sterylnie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-06-29 22:49:19

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: "Magdalena Busk" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"Rena" <r...@p...pl> skrev i meddelandet
news:afl4ca$4tl$1@pingwin.acn.pl...
> > Pewno dlatego sie o tym nie mowi, wystarczy zobaczyc na
komentarze.
> > Jezeli mowisz komukolwiek o umiarze i zdrowym podejsciu do higieny
> > od razu ma cie za brudasa.
>
> to jak ustrzec dziecko przed alergia? czy wystarczy nie zyc
sterylnie?

Mozna starac sie ustrzec, karmiac piersia jak najdluzej (do roku, 2
lat) ze szczegolnym naciskiem na karmienie w pierwszych dniach. Nalezy
unikac kontaktow z silnymi alergenami (zwierzeta futerkowe, orzechy,
soja, chemikalia, perfumy, itd, itp). Jesli oboje rodzice sa
alergikami, trzeba u mamy zastosowac scisla diete "nic" a w przypadku
koniecznosci dokarmiania od razu wybrac Nutramigen. Zauwazylam tez, ze
rzadziej choruja dzieci mieszkajace na wsi......

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-06-29 23:15:47

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: "Krzysztof Pujdak" <g...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Busk" <m...@h...com> wrote in message
news:afldau$5mc$1@news.onet.pl...
>
> "Rena" <r...@p...pl> skrev i meddelandet
> news:afl4ca$4tl$1@pingwin.acn.pl...
> > > Pewno dlatego sie o tym nie mowi, wystarczy zobaczyc na
> komentarze.
> > > Jezeli mowisz komukolwiek o umiarze i zdrowym podejsciu do higieny
> > > od razu ma cie za brudasa.
> >
> > to jak ustrzec dziecko przed alergia? czy wystarczy nie zyc
> sterylnie?
>
> Mozna starac sie ustrzec, karmiac piersia jak najdluzej (do roku, 2
> lat) ze szczegolnym naciskiem na karmienie w pierwszych dniach. Nalezy
> unikac kontaktow z silnymi alergenami (zwierzeta futerkowe, orzechy,
> soja, chemikalia, perfumy, itd, itp). Jesli oboje rodzice sa
> alergikami, trzeba u mamy zastosowac scisla diete "nic" a w przypadku
> koniecznosci dokarmiania od razu wybrac Nutramigen. Zauwazylam tez, ze
> rzadziej choruja dzieci mieszkajace na wsi......

Tak samo gwaltownie powiekszyla sie zapadalnosc na rozne choroby alergiczne
po zmianach w 90 roku na silnie uprzemyslowionych terenach-wiele fabryk
zatruwajacych srodowisko zostalo zlikwidowanych, a wiele zalozylo rozne
instalacje ograniczajace zanieczyszczenie srodowiska. Najbardziej efektowne
wymiary przybralo to zjawisko w bylej NRD (byl jeden z najbardziej
zanieczyszczonych krajow Europy) po zjednoczeniu Niemiec.
pzdr
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-06-29 23:31:51

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: " " <z...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Busk <m...@h...com> napisał(a):
> Nalezy
> unikac kontaktow z silnymi alergenami (zwierzeta futerkowe, orzechy,
> soja, chemikalia, perfumy, itd, itp). Jesli oboje rodzice sa
> alergikami, trzeba u mamy zastosowac scisla diete "nic"

Ja bym jeszcze dodała nowalijki, konserwanty i dodatki smakowe w żywności -
ale to już u starszych - chipsy, napoje gazowane, landrynki itd., to są
niewielkie ilości, ale spożywane regularnie też w końcu mogą dać efekty...
A z własnego doświadczenia - jestem alergikiem - aż do stanów astmatycznych
po kontakcie z alergenem (futrzaki) , a moje 3-letnie dziecko jak na razie
nic z tych rzeczy :-), ale żyje bez tych "frykasów", zwierzaków nie mamy,
karmione było 20 m-cy, w mieszkaniu było "sterylnie" przez pierwszy miesiąc,
potem dałam sobie spokój. Aha, mieszkamy w mieście przy ruchliwej ulicy,
lecz staramy się unikac spalin - uciekając w zielone zakątki.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-06-30 07:57:10

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: "Rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mozna starac sie ustrzec, karmiac piersia jak najdluzej (do roku, 2
> lat) ze szczegolnym naciskiem na karmienie w pierwszych dniach.
Nalezy
> unikac kontaktow z silnymi alergenami (zwierzeta futerkowe, orzechy,
> soja, chemikalia, perfumy, itd, itp). Jesli oboje rodzice sa
> alergikami, trzeba u mamy zastosowac scisla diete "nic" a w
przypadku
> koniecznosci dokarmiania od razu wybrac Nutramigen. Zauwazylam tez,
ze
> rzadziej choruja dzieci mieszkajace na wsi......

magdo, a czy okres tuz przed i w czasie ciazy moze jakos pomoc
uniknieciu alergii u dziecka?

co to jest nutramigen?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-06-30 09:21:59

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: " Agnieszka" <z...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rena <r...@p...pl> napisał(a):
> magdo, a czy okres tuz przed i w czasie ciazy moze jakos pomoc
> uniknieciu alergii u dziecka?
> co to jest nutramigen?

Przepraszam, że nie pytana odpowiadam :-). Jest taka hipoteza, że dzieci
urodzone przed albo w okresie pylenia określonych roślin są potem bardziej
podatne na wystąpienie alergii na te właśnie rośliny. Dlatego
najlepiej "zaplanować" urodzenie np. w końcu jesieni lub zimą - o ile nie
jest już na to za późno;-). Jeśli chodzi o ciążę - slyszałam, że jeśli się
np. nie lubi mleka, nie zmuszać się do picia, tylko przyjmować wapń. A
najlepiej mieć zrównoważoną dietę i nie stresować się - to pomoże dziecku
ogólnie - jakichś specjalnych zaleceń antyalergicznych na ten okres nie
znam.
Nutramigen to rozłożony na "czynniki pierwsze" pokarm zastępczy dla dzieci,
które nie mogą być karmione piersią - ale czy to są peptydy, czy aminokwasy,
to niestety nie pamiętam(((. Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-06-30 14:30:19

Temat: Re: Ryzyko alergii u dzieci.
Od: "Magdalena Busk" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"Rena" <r...@p...pl> skrev i meddelandet
news:afmdhd$17hh$1@pingwin.acn.pl...

> magdo, a czy okres tuz przed i w czasie ciazy moze jakos pomoc
> uniknieciu alergii u dziecka?

To zalezy czy jestescie oboje alergikami. (Jesli tak, na co jestescie
uczuleni? Napisz cos wiecej.)

> co to jest nutramigen?

Nutramigen to mieszanka dla alergikow, podawana zamiast zwyklego mleka
(mieszanki na bazie mleka krowiego lub soi). Do kupienia w aptece, na
recepte lub bez. Bialkiem znajdujacym sie w Nutramigenie jest
hydrolizowana kazeina, specjalnie przetworzona, by zapobiec alergii.
N. nie zawiera mleka krowiego, soi, galaktozy, glutenu ani sacharozy.
Ma straszny smak ale dzieci bardzo go lubia ;-)

magda