Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.
edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Rz?dzi ten, kto mniej kocha...
Date: Sun, 11 Apr 2010 18:47:01 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 49
Message-ID: <hpsue3$2td$1@news.onet.pl>
References: <hpjbue$ojn$2@atlantis.news.neostrada.pl>
<hpl7f9$g27$1@node2.news.atman.pl>
<hpl77d$3pn$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hpl8p5$g6t$1@node2.news.atman.pl>
<hpl9de$8is$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hplbnh$glo$1@node2.news.atman.pl>
<hplbut$ei8$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<6ej81djtfof7$.16qyzkxuugwer$.dlg@40tude.net>
<hpldgv$jk0$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<w4nlgvvcv4kj$.56jcd04xgut5.dlg@40tude.net>
<hplfn8$iav$1@news.task.gda.pl>
<3...@4...net>
<1...@4...net> <hplgqs$lb0$1@news.onet.pl>
<9qsx76yof4a5$.14vofz8nara8q.dlg@40tude.net>
<hpli92$hrm$2@node2.news.atman.pl> <hplhg3$ndu$1@news.onet.pl>
<hplim5$hrm$3@node2.news.atman.pl> <hplid8$plt$1@news.onet.pl>
<1i63gnik6xkjj$.1lee8huepalqy.dlg@40tude.net> <hpsrvq$reo$1@news.onet.pl>
<w...@4...net>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1271004419 2989 217.113.230.73 (11 Apr 2010 16:46:59 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Apr 2010 16:46:59 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:530645
Ukryj nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <z...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
news:wdcnsjsin50i.f88323shxrlq.dlg@40tude.net...
>> Obrzydzenia na widok publicznej sodomii- nie widoku ludzi. Nie widzisz
>> różnicy?
> Widzę.
> Nie wiem, o czym dokładnie rozmawiałeś z synem, ale odwołałeś się do
> argumentu obrzydzenia (wyobrażenie homoseksualistów całujących się na
> ławce), by na bazie takiego 'hetero-estetycznego' argumentu uzasadniać
> definicję choroby i dalej idąc - ograniczać prawa do wolności. To jest
> dla Ciebie podstawa do tego, by homoseksualistom dawaćmniejsze prawa
> do tzw. przestrzeni publicznej niż sobie. Ławka w parku to właśnie
> taka przestrzeń publiczna. Ty się możesz z żoną pocałować i to normalne,
> ale jak się homo pocałuje z homo - to choroba. Musisz odwrócić wzrok
> (i wzrok syna również).
Redi- a jakby facet siedział, i wcinał kupy- to miałbym trzymać syna za
głowę i przekonywać, że to takie cool i na topie? Weź no przestań. Bardzo
niewiele znanych mi osób (i to wyłącznie z zaagranicy) nie odwróci się z
obrzydzeniem na widok seksującej pary homoseksualnej. Ja nie kazałem synowi
wyrażać obrzydzenia- on po prostu zzareagował odruchem wymiotnym, IMO-
bardzo naturalnie i zdrowo. Jeśli Ciebie to nie brzydzi- tak naprawdę nie-
no to Twoja sprawa. Jednak są rzeczy, które w naszej kulturze zwykliśmy
traktować normalnie (para hetero całująca się na ławce), i nie zwracać na
nie uwagi, na innne- reagujemy protestem (ta sama para bzykająca się
publicznie na ławce).
I_nie_ma_to_niczego_wspólnego_z_dawaniem_komuś_mniej
szych_praw. Co chcesz
zrobić? To, co proponujesz- lansowano np w Christianii. Doprowadziło do
autozagłady mieszkańców tej dzielnicy (kuż dawno są praktycznie zwykłą
dzielnicą Kopenhagi). Chcesz to wprowadzić w całej Polsce?!
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|