Data: 2015-02-24 22:06:49
Temat: Re: Rzuc palenie
Od: n...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 1 września 2004 22:13:57 UTC+2 użytkownik Ajgor napisał:
> Witam.
>
> Chcial bym podzielic sie z Szanownym Panstwem moimi przemysleniami na temat
> rzucania palenia :)
> Denerwuja mnie pokazywane w telewizji reklamy srodkow antynikotynowych,
> rozne dyskusje o tym, jak rzucic, porady itp. A dlaczego mnie denerwuja? A
> dlatego, ze te reklamy i porady wytwarzaja wokol palenia taka niewidzialna,
> ale bardzo mocno odczuwalna atmosfere grozy. Przecietny palacz jak sie tego
> naslucha, dochodzi do wniosku, ze rzucenie palenia jest czyms tak potwornym,
> ze wszyscy dookola musza mu w tym pomagac, musi brac jakas chemie itd. W
> takiej sytuacji po prostu lepiej nie rzucac palenia, bo kto wie, jak to sie
> skonczy, a po za tym, skoro to jest takie straszne, to "ja sobie nie
> poradze". A tymczasem uwazam, ze to wszystko sa bzdury. Sam rzucalem palenie
> dwa razy. Wiem... rzuca sie tylko raz - ostatecznie:))) Ale jednak rzucilem
> dwa. Najpierw w sytuacji, kiedy inni zaczynali palic, czyli w wojsku :)) Nie
> palilem trzy lata. W miedzyczasie ozenilem sie, a moja zona kopcila jak
> parowoz. Nie moglem jej oduczyc, wiec... Jako mlody kochajacy maz zaczalem
> palic dla towarzystwa (byla to swiadoma decyzja:))) Ale po kilku latach
> przestalem byc mlodym mezem (kochajacym jestem nadal:))) i stwierdzilem, ze
> jak zona chce sie truc, to wolna wola. Ale beze mnie:)) I.... zucilem
> palenie drugi raz:) Nie pale juz z 10 lat. I nie mam zamiaru. I osobiscie
> uwazam, ze jak chcemy komus pomoc przestac palic, to nie trzeba mu pomagac
> "jakos to przetrwac", ani aplikowac mu zadnej chemii. Wystarczy mu
> uswiadomic, ze zucanie palenia wcale nie jest takie straszne. Ot... Przez
> dwa tygodnie chce sie palic i juz. Mi za obydwoma razami przeszlo po dwoch
> tygodniach. I wcale nie bylo to straszne. Silniejszy od glodu nikotynowego
> byl odruch siegania po papierosa. Musialem swiadomie sie kontrolowac. Ale z
> czasem i to przeszlo :)
> Prosze panstwa!! RZUCANIE PALENIA NIE JEST NICZYM STRASZNYM. Wiec rzucajcie
> i sie nie ogladajcie za nim.
> I jeszcze jedno. NIE WOLNO planowac rzucenia na przyklad od nastepnego
> poniedzialku. Najlepiej rzucic od razu. Natychmiast. Juz teraz. W polowie
> papierosa. Reszte papierosow wyrzucic do smieci i sie za nimi nie ogladac:)
> Zapewniam - nie szkoda wydanych na nie pieniedzy. Co za roznica, czy
> wyladuja w koszu, czy pojda z dymem.
Świetny pomysł: od razu.
--
Bodhi - http://rzucenie-palenia.netinvest.pl/
|