« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-28 19:43:29
Temat: Re: Rzucam rekawice !!!
Małgorzata Majkowska napisał(a):
>
> Użytkownik "DrYazzgod" <D...@i...pl> naskrobal w swietym
> oburzeniu
>
> > > Oczywiscie, ze nie jest zarezerwowana dla mezczyzn. Istnieja
> > > przeciez zlosliwe i napastliwe baby. Ale to jak ci wczesniej
> > > napisalam moze miec podloze patologiczne lub wtedy gdy kobieta
> > > chce dominowac nad mezczyzna (dorownac mu), poniewaz zostala
> > > w jakis sposob skrzywdzona (nie chodzi mi w tym momencie
> > > o gwalt fizyczny, ale jakikolwiek uszczerbek na psychice).
> > > A'propos nie dziwie ci sie, ze czesto zmieniasz partnerow.
> > > Zaden nie wytrzyma dlugo przy agresywnej, zlosliwej i zadnej
> > > wladzy partnerce.
> >
> > No prosze. Agresywny mezczyzna - norma. Agresywna kobieta -
> > patologia.
>
> A wiec szanowny interlokutorze. Jak widac wyzej napisalam, ze moze
> to byc patologia. Moze ! Nie stwierdzam, ze akuratnie jest to
> patologia. Konkretne wnioski nie dotycza Ninki. Czy ja napisalam,
> ze Ninka jest chora????
>
Przeczytaj swoje posty jeszcze raz i sama sobie odpowiedz.
>
> Pisalam o zlosliwych napastliwych babsztylach.
>
Czyli o sobie?
>
> Nie przyszlo ci do glowy o Wielki Oswiecony Grzmiacy Gniewem,
> ze postawa Niny to moze byc jej internetowy image???
>
Przyszlo. Sadzilem. ze Tobie nie przyszlo. Ale skoro Ci
przyszlo to po co dyskutujesz z internetowym image'em ?
>
> > To juz jest mistrzostwo swiata, bo za jednym zamachem
> > dyskryminujesz i kobiety, i mezczyzn, i siebie (kimkolwiek jestes
> > bo do mojej definicji kobiety nie pasujesz).
>
> A to w jaki sposob dyskryminuje??? Napisalam ze agresja nie jest
> przeciez zarezerwowana dla zadnej z plci.
>
Co innego napisalas przedtem, co innego pisesz teraz. Jesli
nie
wiesz gdzie tu dyskryminacja, to z pewnoscia ja nie zdolam Ci jej
pokazac.
>
> Moze najpierw usiadziesz, ochloniesz, opluczesz glowke zimna woda
> i w spokoju poczytasz grupy dyskusyjne, zamiast sie zoladkowac.
> Mozesz dostac wrzodow i dopiero bedzie patologia :-)))))
>
Chyba masz racje. Zrobie tak jak radzisz. A ze swojej strony
polecam Ci znalezienie kogos kto bedzie chcial troche z Toba
poseksowac, bo jak sie odzwyczaisz, to bedzie jeszcze wieksza
patologia.
>
> > Sugerowanie komus, ze ma uszczerbek na psychice to tez jest
> > niezly przyklad agresji, tylko taki odrobine obrzydliwy,
> > bo zawoalowany i podlany obluda.
>
> jw. poczytaj dokladnie. Nigdzie nie zasugerowalam, ze Nina ma
> uszczerbek na psychice, natomiast doskonale widze, ze jest zlosliwa
> agresywna i napastliwa. Co napisalam. Sic! A jesli juz
> cholernie sie uparles, ze musisz mi nawrzucac to napisz (to co
> koniecznie) do mnie osobiscie, poniewaz nie dotyczy to aktualnej
> dyskusji
>
Po co mam Ci nawrzucac? Nie schlebiaj sobie.
Kiedy Ty pisesz, ze ktos jest zlosliwy, agresywny
i napastliwy to jest na temat. Kiedy ja pisze, ze Ty jestes rownie
zlosliwa, agresywna i napastliwa to jest nie na temat. Przyznam sie,
ze niewiele z tego rozumiem. Hmm... Moze Kali cos rozumie ?
DrYazzgod
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-03-28 20:26:54
Temat: Re: Rzucam rekawice !!!
DrYazzgod <D...@i...pl> w artykule
news:38E10B61.B961CFB3@interia.pl pisze...
Moze Kali cos rozumie ?
Kali nie rozumiec...
Falom(Kali(?))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-28 21:43:23
Temat: Re: Rzucam rekawice !!!DrYazzgod <D...@i...pl> writes:
> > Nie przyszlo ci do glowy o Wielki Oswiecony Grzmiacy Gniewem,
> > ze postawa Niny to moze byc jej internetowy image???
> Przyszlo. Sadzilem. ze Tobie nie przyszlo. Ale skoro Ci
> przyszlo to po co dyskutujesz z internetowym image'em ?
Tutaj z mojej strony male wyjasnienie.
Nie jest to moj internetowy image, bo poglady mam jakie mam w sposob
"ciagly" :) (niezaleznie od forum i medium sa takie same).
Natomiast inna sprawa jest, ze nigdzie tutaj nie napisalam, ze z owych
pogladow wynika w sposob konieczny, ze ja jestem kobieta wamp, wyrywam
wszystkich facetow wokolo jak leci i tylko czycham na biedne zagonione
zoneczki zeby je pograzyc (juz mi sie zeby swieca :)))
Podsumowujac: nie uwazam, zeby za zdrade zony przez meza odpowiadala
kochanka.
W koncu owa kochanka nikogo nie zdradza.
I chcialam dociec powodow skad sie bierze takie przenoszenie
odpowiedzialnosci...
Dyskusja w owym watku wiele wyjasnila ;)
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-28 21:48:22
Temat: Re: Rzucam rekawice !!!
<n...@p...ninka.net> w artykule
news:m21z4urcsk.fsf@pierdol.ninka.net pisze...
> Natomiast inna sprawa jest, ze nigdzie tutaj nie napisalam, ze z owych
> pogladow wynika w sposob konieczny, ze ja jestem kobieta wamp, wyrywam
> wszystkich facetow wokolo jak leci i tylko czycham na biedne zagonione
> zoneczki zeby je pograzyc (juz mi sie zeby swieca :)))
Teraz Kali rozumiec...;)
A tak powazniej,(co do Twojego image wynikajacego z Twoich postow w tym
watku)
to "wiekszosc"(prosze o zwrocenie uwagi na " ") ludzi moze tak to
odebrac...
No ale to juz problem tych ludzi,czyz nie...;)
> Podsumowujac: nie uwazam, zeby za zdrade zony przez meza odpowiadala
> kochanka.
> W koncu owa kochanka nikogo nie zdradza.
A kochanek odpowiada...bo czuje sie jakos niedowartosciowany...;))
Pozdrawiam
Falom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |