Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.intelink.pl!news.bipnet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Peter" <c...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: SEN - De ja vu-dlaczego?
Date: Wed, 2 Oct 2002 17:27:58 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 32
Message-ID: <anfol5$34l$5@news.tpi.pl>
References: <and2i4$hrk$1@news.tpi.pl> <3...@e...pl>
<and42o$oem$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb121.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1033594342 3221 213.76.88.121 (2 Oct 2002 21:32:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 2 Oct 2002 21:32:22 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-Subject: Odp: SEN - De ja vu-dlaczego?
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:158823
Ukryj nagłówki
> Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:3D9A0F2F.DB3E7D72@elita.pl...
[...]
> Najbardziej zaskakujacy sen jaki mialam to taki w ktorym przysnilo mi sie
ze
> biore udzial w katastrofie pociagu. Po okolo 2 miesiacach wracalam z
kumplem
> z wakacji, jak trudno sie nie domyslec pociagiem. Nigdy nie mialam leku
> przed srodkami komunikacji ale tym razem prosilam go abysmy nie wsiadali
do
> tego pociagu. Opowiedzialam mu moj sen. On rozesmiany skwitowal to tekstem
> typu "jestes prorokiem, zacznij grac w totolotka itp." Wsiedlismy wiec do
> pierwszego wagonu. Caly czas jeczalam abysmy przesiedli sie dalej.
> Niezadowolony w koncu zgodzil sie przejsc dwa wagony dalej. Podroz
odbywala
> sie noca, dlugo jechalismy nic sie nie dzialo. Zasnelismy. Obudzil mnie
> potforny halas, krzyk ludzi, pisk. Okazało się że rozpędzona lokomotywa
> uderzyła w dużą naczepę ciężarówki wypełnioną żwirem. Samochód ten utknąl
na
> przejeżdzie kolejowym. Były ofiary śmiertelne i dużo rannych ale tylko
> ucierpieli ludzie z lokomotywy i pierwszego wagonu.
> Koles z którym jechałam był lekko sszokowany nie tylko uczestniczeniem w
> wypadku ale i tym co mu wczesniej powiedzialam. Wiecej o tym nie
> rozmawialismy i nigdy już mi nie wytykał mojego "prorokowania".
Dobra dobra... przyznaj sie lepiej ,ze sama tam te ciezarowke postawilas a
nie takie kity nam tu wstawiasz ;).
Pzdr
-Peter
|