Data: 2008-11-18 03:30:43
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Dnia 14.11.2008, o godzinie 06.25.13, na pl.soc.rodzina, Qrczak
> napisał(a):
>
> > Jeżeli (oczywiście żona) jeszcze nie rozpoczęła współżycia - to warto.
>
> Dzieci to nam wyszły ten tego przypadkiem... wiesz... kwiatki...
> zapylanie.
> Ale co ma do tego to, czy ktoś już współżyje czy nie? To ma jakiś
> związek z tym czy warto? Jak ktoś już złapał wirusa, to nie warto?
> Przecież chodzi o nabycie odporności - nie wyczyści się organizm z tego
> wirusa po szczepionce?
jak ktos zlapal wirusa to szansa jest, ze mimo wszystko organizm sobie
poradzi. Jesli chcesz zaszczepic- to zaczyna sie mowic, ze warto- niby
organizm wtedy szybciej sie wezmie w garsc.
>
> > Ale - jak wszystko w życiu - ma określoną przydatność i po iluś tam
latach
> > trzeba by znów szczepić.
>
> Wiem. Dawki przypominające po mniej więcej 5 latach. Ale i tak to mała
> cena za brak raka.
a mi gin powiedzial, ze nie trzeba...musze popytac.
i.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|