Data: 2007-05-10 13:31:10
Temat: Re: SKY@home
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1v120$734$1@atlantis.news.tpi.pl...
> eTaTa napisał(a):
> > Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:f1s813$mul$1@news.onet.pl...
> >
> >>Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> >>news:f1rp2g$kkf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>
> >>>eTaTa napisał(a):
> >>>
> >>>>Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> >>>>news:f1ra0r$bqk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >>>>
> >>>>
> >>>>>"Sky" <s...@o...pl> wrote in message
> >
> > news:f1r9bs$4rp$1@news.onet.pl...
> >
> >>>>>>Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> >>>>>>news:f1r90o$pa1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>>>"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> >>>>>>>news:f1qrhg$q6l$3@nemesis.news.tpi.pl...
> >>>>>>>
> >>>>>>>A ja zastanawiam się, czy to nie twój klon, lub bliska
> >
> > przyjaciółka...
> >
> >>>>>>trudno o większy komplement z twoich ust Panslawi ;P
> >>>>>
> >>>>>Tak często gram prymitywa, że juz zapominam, gdzie real, a gdzie
> >>>>
> >>>>wirtual...
> >>>>
> >>>>
> >>>>No właśnie :-))
> >>>>
> >>>>ett
> >>>>
> >>>>
> >>
> >>Za dużo widzę, niechcę Ci tego robić odkrytym tekstem.
> >>(a nie odkryty nie wchodzi w rachubę)
> >>
> >>
> >>>eTaTo, nie wiedziałeś o tym, że on tylko gra tego tam...?
> >>
> >>Sporo widzę...
> >>
> >>
> >>>A kogo Ty
> >>>grasz - chciałabym wiedzieć.
> >>
> >>Wiesz świetnie, potwierdzasz stale.
> >>
> >>
> >>>A raczej kogo nie grasz...
> >>
> >>Tu lista jest zbyt długa :-))
> >>
> >>
> >>>--
> >>>XL wiosenna
> >>>........................
> >>>Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil
znajdziesz
> >>>tu:
> >>>
> >>
> >
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs
7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A
> >
> >>Kropka.
> >>
> >>Jak to było?
> >>"jesz kupy?"
> >>
> >>ett
> >
> >
> > Po przetrawieniu.
> >
> > Właściwie mogło by być ciekawe. Zwłaszcza dla mnie.
> > Wszak uwielbiam sobie flaki wyrywać i oglądać.
> > (To jakieś zboczenie, jak rozumiem :-))
> >
> > Nazwałbym to - samozjad :-)
> >
> > Po pierwsze, lubuję się w samoanalizie. W zamian pozwala mi ona
> > widzieć relację z otoczeniem. Automatycznie te same relacje
> > pomiędzy niezwiązanymi bezpośrednio ze mną obiektami, są równie
> > czytelne.(o dokładności możemy podyskutować)
> >
> > Więc moja kupa wygląda tak:
> > Zrezygnowałem z paru ról, a w zamian przyjąłem inne.
> > Przy czym, nie zapomniałem, nie wyzbyłem się umiejętności.
> > A tylko ich nie stosuję. To tak, jak z jazdą na rowerze, czy pływaniem.
> >
> > Z praktyki wiem, że nie zmieniły się podwaliny mojej osobowości.
> > Za to sam rejestruje zmiany zachowania. Niekoniecznie tylko "starość".
:-))
> > Tą obserwuję od 25 roku życia. Prawie od wczoraj :-))
> > (od szóstego? - dyskusyjne :-))
> >
> > Lubię weryfikować wszystko na sobie. Czasami trwa to zbyt długo.
> > Lubię obserwować mikrocuda. Np: łaziłem za łukiem jakiś czas, z
wewnętrznej
> > potrzeby. I kicha. A tu jestem w Salonikach i murzyn oferuje mi
afrykański
> > łuk.
> > Wręcz w biegu go kupiłem, narażając się na śmieszność. Jestem
zachwycony.
> > Wiem, wiem... przypadek. Tylko nigdy w życiu mi żaden murzyn nie
proponował
> > takiego zakupu.
> > A propos murzyńskich spraw.
> > Jestem na targu w Paryżu, idę oglądnąć maski. Większość to podróby.
> > Ale trafiam na stoisko gdzie jest wiele oryginałów.... no nieważne...
> > uciekam.
> > Takie sobie przykłady.
> > Są i inne. A właściwie każdy dzień to jakiś przykład.
> > Wystarczy zrozumieć zwierzęta, czy rośliny i dalej "leci jak po maśle".
> >
> > Niestety wad mam tyle, że boję się o własne życie. :-)))
> > Może mi go nie starczyć na ich eliminację :-)))
> >
> > Odbiegłem od tematu :-)
> > Zrezygnowałem...
> > choćby z twierdzenia, że wszyscy mogą się nie ubierać.
> > Bo ubiór to ... tu epitety.
> > Jak chłodno to można się oblec.
> > To tekst w ramach tego ekshibicjonizmu. :-)
> > Jakim Cię widzą, takim Cię piszą.
> > A mistyczne znaczenie ubioru trafiło do mnie później.
> > Ten rower ma zbyt wiele pedałów, by się nim bawić.
> >
> > Duże zmiany nastąpiły gdy zrozumiałem sformułowanie,
> > "Moje miejsce na Ziemi". Obywatel Świata uwiązany :-))
> > Oderwane od pozostałych "wieści". Nie ma sensu.
> > Rozpiszę się innym razem.
> >
> > Jest coś takiego.
> > "Czucie dobrych, choć w działaniach_konsekwencjach błędnych intencji".
> > opiera się na ... "chciałeś/łaś dobrze, a wyszło jak wyszło".
> >
> > Powstało w moim umyśle i takie...
> > "Niema człowieka złego".
> > Oczywiście wysłuchałem, te wszystkie jazgoty :-))
> > Tak, słyszałem o okrutnych i td...
> > A nawet o świniach i maupach...
> > Tak to straszne :-))
> > "jak dzieci izraelskie demolujące Polskę" "TRZECIĄ RP!".
> > Sporo tych dzieci, Putinek, Chodorkowski, królewna Ela,
> > czy All. I ja. Strasznie bardzo, bardzo, chcemy przytulani.
> >
> > Jesz te przetrawiny? Vel. kupę?
> >
> > ett
>
> Tę mogę. Zwłaszcza pointę - o przytulaniu. Nie jest zaskakująca wcale,
> to jest w każdym człowieku. I też lubię obserwować mikrocuda, i tak samo
> myślę o ludziach, że nie ma wśród nich człowieka złego - zło trzeba
> oswajać, aby wylazło z człowieka i poszło sobie. To się udaje dobrym
> ludziom - taki rodzaj egzorcyzmu :-)
A wy znowu o złym i dobrym -jin i jang...
co wy buddysty jesteście?! ;P
Wszystko jest dobre -tylko wina [ducha] czasem brak
i zamiast większego jest tymczasowo mniejsze dobro
czyli podgryzajace się zwerzaki zamiast kochająych ludzi... ;)
Oto chrześcijańska perespektywa
a nie jakiś żydowska wersja buddyzmu ;P
|