Data: 2009-04-10 20:55:02
Temat: Re: SLOMA...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 10 Apr 2009 22:09:25 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 10 Apr 2009 08:22:24 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Słoma do wtorku...
>>
>> Kiełbasy się osadzają - raniutko o 5ej wędzenie, także szynek, baleronów i
>> schabów.
>> Dziś chyba spać nie pójdę - galareta się gotuje, warzywa na sałatkę też,
>> boczek przyprawiłam pieprznie-czosnkowo-paprykowo i zrolowałam (jutro
>> upiekę), buraczki na ćwikłe się gotują
>
> Nie robisz utartych buraków w wekach? Jakbym za każdym razem, kiedy mnie
> najdzie ochota na buraczki zasmażane musiała je gotować, chyba bym
> zrezygnowała z takiego dodatku.
Zrobilam, ale takie tarte na wiórki, mam całą półkę w piwnicy, a
wielkanocna ćwikła z chrzanem (sposób przejęty od mamy) musi być taka
siekano-plasterkowa. Co za problem - gotuję właśnie buraczków sztuk 5,
jutro się tylko z cukrem, solą, chrzanem i octem wymiesza i do lodówki.
Nie mam w tym roku w słoikach plasterkowanych buraczków, ponieważ z rozpędu
przerobiłam wszystkie na te wióry. A tradycja to tradycja - jakbym te wióry
podała jako ćwikłę, to wszyscy by zaraz "ale babcia Ala robiła w
plasterkach!". No i masz - jaka siła tradycji, bo pamiętają i nie da się
"oszukać" :-)
|