SOS dla Jagody

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

« poprzedni wątek

następny wątek »

11. Data: 2000-10-10 11:13:37

Temat: Re: SOS dla Jagody
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakby Jagoda dała znać co zrobiła, byłoby łatwiej.
A i tak próby na odległosć chyba niewiele dadzą.
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-10-11 07:52:52

Temat: Re: SOS dla Jagody
Od: "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anka S. ma rację. Dane po sformatowaniu dysku da się bez problemu odzyskać.
Nawet mi to się udało. Jedyny warunek - nie zapisywać na nim nic nowego.
Obawiam sie iż Jagoda pewnie już coś zaczęła robić. Jeśli ktoś ma tel. do
Jagody może zadzwoni i da jej znać.

--
Pozdrawiam_
Edyta Szajnóg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-10-11 08:18:48

Temat: Re: SOS dla Jagody
Od: "Łukasz 'ptashek' Szmit" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@m...ci.uw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:39E2B7EA.45CEDA91@mercury.ci.uw.edu.pl...
> Bogusław Radzimierski napisal:
> (...)
>
> > Sformatowala twardy dysk i utracila wszystkie dane
> > i adresy .Prosi o pomoc szczegolnie informatykow.
>
> Przykro mi to mowić, ale sformatowanie dysku niszczy dane bezpowrotnie.
> Jezeli nie miała kopii na dyskietkach to nic się nie da zrobić. Adresy
> odzyska choćby z listy, albo jak wszyscy korespondenci napiszą :-)
> Róbcie zawsze kopie ważniejszych danych.

Wprawdzie ja nie tutejszy jestem ale za to informatyk... i nie mogłem się
powstrzymać od komentarza.

Przykro mi to mówić ale koleżanka nie do końca ma rację.
Dane ze sformatowaego dysku MOŻNA odzyskać pod warunkiem, że:

1. Wie się jak to zrobić (informatycy wiedzą)
2. Ma się odpowiednie oprogramowanie (informatycy mają)
3. Na dysku po sformatowaniu NIE BYŁO ZAPISYWANE ABSOLUTNIE NIC!
4. Dysk nie był ponownie partycjonowany, re-formatowany itp.
5. Dysk nie jest uszkodzony fizycznie.

Przy spełnieniu powyższych warunków dane można odzyskać w 90% przypadaków w
ciągu kilkunastu (-dziesięciu) minut.
Tak jest pod Windowsami z serii 9x...
Gorzej jak na dysku wisiał Windows NT/2000...
Wtedy roboty jest więcej ale i tu da się to zrobić :))
To tyle ode mnie ;)

--
Łukasz 'ptashek' Szmit
--------------------------------------------
icq: 70023506 (authorize)
--------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-10-11 20:29:05

Temat: Re: SOS dla Jagody
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie i dziękuję wszystkim którzy przybiegli mi z pomocą. To nie
jest tak dokładnie, jak Bogusław napisał. Ja sama czegoś takiego bym sobie
nie zrobiła. To mój syn nagrał na twardy dysk jakiś film i chyba go
przeładował. Zawiesił wszystkie programy i nic już się nie dało zrobić tylko
sformatować. Zrobił jedmak kopie tego co na dysku i przerzucił do kolegi na
dysk. Po sformatowaniu i przeniesieniu z powrotem okazało się, że prawie nic
tam nie ma, a wszystko jest zaszyfrowane w ( D : ) w postaci kwadracików i
cyferek i nijak nie można tego otworzyć. Jestem już umówiona z fachowcem,
który postara się to odzyskać, a jeśli nie (:-((( to będę musiała od nowa
budować swoją bazę danych. Okazuje się, że dobrze jest mieć gdzieś na dnie w
torebce telefony do przyjaciół (nie tylko w komputerze) bo one mogą się
okazać ostatnią deską ratunku. Dziękuję za szybką reakcję i cenne wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie - Jagoda

> Jagoda za moim posrednictwem zwraca sie do wszystkich ktorzy moga jej
pomoc
> w klopotach z komputerem.Sformatowala twardy dysk i utracila wszystkie
dane
> i adresy .Prosi o pomoc szczegolnie informatykow.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-10-12 08:44:50

Temat: Re: SOS dla Jagody
Od: Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmm... milo mi poznac Szmita-informatyka, nie wiedzialem, ze sa tacy, poza mna
:-). Ale niestety, musze poprawic: FORMATOWANIE dysku w normalnym trybie (np
MS-DOS 4.01) polega na zapisanuiu wszystkich clusterow zerami i NIE da sie tego
odtworzyc (chyba, ze, jak rowniez pisalem metoda bdania pozostalosci
magnetycznej). Natomiast "formatowanie szybkie" (W rozmaitych DOS-ach z
parametrem "/q" a w Windowsie, zdaje sie domyslne) rzeczywiscie umozliwia
odzyskanie danych za pomoca specjalnego oprogramowania. Jest jeszcze
formatowanie "poglebione" (z poziomu BIOSu) i repartycjonowanie dysku (np DOSowy
lub windowsowy lub linuxowy fdisk albo linuxowy partition magic). Co do NT to
jest o tyle gorzej, o ile korzysta sie z NTFS zamiast, jak ostroznosc kaze z
FAT-32. Uff... BTW: czy ktos moze opisac, co tam sie tak na prawde stalo? To
moze rzeczywiscie da sie pomoc

"Łukasz 'ptashek' Szmit" wrote:

> Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@m...ci.uw.edu.pl> napisał w wiadomości
> news:39E2B7EA.45CEDA91@mercury.ci.uw.edu.pl...
> > Bogusław Radzimierski napisal:
> > (...)
> >
> > > Sformatowala twardy dysk i utracila wszystkie dane
> > > i adresy .Prosi o pomoc szczegolnie informatykow.
> >
> > Przykro mi to mowić, ale sformatowanie dysku niszczy dane bezpowrotnie.
> > Jezeli nie miała kopii na dyskietkach to nic się nie da zrobić. Adresy
> > odzyska choćby z listy, albo jak wszyscy korespondenci napiszą :-)
> > Róbcie zawsze kopie ważniejszych danych.
>
> Wprawdzie ja nie tutejszy jestem ale za to informatyk... i nie mogłem się
> powstrzymać od komentarza.
>
> Przykro mi to mówić ale koleżanka nie do końca ma rację.
> Dane ze sformatowaego dysku MOŻNA odzyskać pod warunkiem, że:
>
> 1. Wie się jak to zrobić (informatycy wiedzą)
> 2. Ma się odpowiednie oprogramowanie (informatycy mają)
> 3. Na dysku po sformatowaniu NIE BYŁO ZAPISYWANE ABSOLUTNIE NIC!
> 4. Dysk nie był ponownie partycjonowany, re-formatowany itp.
> 5. Dysk nie jest uszkodzony fizycznie.
>
> Przy spełnieniu powyższych warunków dane można odzyskać w 90% przypadaków w
> ciągu kilkunastu (-dziesięciu) minut.
> Tak jest pod Windowsami z serii 9x...
> Gorzej jak na dysku wisiał Windows NT/2000...
> Wtedy roboty jest więcej ale i tu da się to zrobić :))
> To tyle ode mnie ;)
>
> --
> Łukasz 'ptashek' Szmit
> --------------------------------------------
> icq: 70023506 (authorize)
> --------------------------------------------

--
Maciej Szmit
Textile Research Institute; IT Department
http://www.leto.com.pl/Mszmit

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-10-12 19:26:38

Temat: Re: SOS dla Jagody
Od: "Jerzy" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@m...iw.lodz.pl...
> "Łukasz 'ptashek' Szmit" wrote:
Moi drodzy, Panie i Panowie!
Pamietajcie o jednym. Jak wam pada komp nigdy nic nie zapisujcie na nim. To
jest podstawowa zasada do odzyskania danych. Oddajcie go w rece fachowców,
ja juz mialem do czynienia z takimi , co odzyskiwali dane nawet z
uszkodzonych dysków. Oplaca sie to przy dzialalnosci "zawodowej".
Prywatnie wychodzi zbyt drogo. Dlatego polecam zainstalowanie "Norton
Doctor". Moje b. zdolne dziecie czynilo rózne "cuda". Ale pan N. sluzyl
pomoca. Wystarczylo raz na 1-2 miesiace poprosic go o porade a on sam
rozwiazywal problemy. Czasami nawet trwalo to i 6 godzin ale mysle, ze
warto. Szczególnie polecam opcje na "kosz".
Pozdrawiam Jerzy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry