> > Widzisz twoja wiedza na ten temat jest niewielka. Zasilacz to akurat
> > najmniejszy problem i jeden z niewielu (fcz~150kHz). Problemem we
> > wspolczesnych kompach jest promieniowanie mikrofalowe z zakresu 0,9GHz do
> > 2GHz. Jest to ponad wszelka watpliwosc szkodliwe promienowanie.Oczywiscie
> > dochodzi tak jak wspomniales ponizej szum z wentylatorow i dyskow twardych -
> > to jest duzo mniejszy problem.Generalnie "sieje" kazdy sprzet
> > elektroniczny - wydaje sie ze najbardziej mikrofalowki, komorki i komputery
> > z ich monitorami.
>
> Dokladnie.
> I dlatego kazdy sprzet, ktory moze emitowac pole elektromagnetyczne ma
> znaczek FCC i numer .
> Wystarczy wejsc na strone FCC i sprawdzic co i jak mocno sieje i gdzie
> moze sie zatem znajdowac

1. nie każdy mieszka w USA. FCC jest amerykańskim urzędem, a nie
światowym (moja Nokia nie ma znaczka FCC)
2. nie każdy sprzęt dopuszczony do handlu w USA musi mieć znaczek FCC,
nawet, jeżeli promieniuje pole elektromagnetyczne.
3. nie każdy sprzęt ze znaczkiem FCC promieniuje pole
elektromagnetyczne.

Ale faktycznie, pole em emitowane przez obecne komputery, szczególnie w
tanich obudowach, jest ok. 10-20 razy silniejsze niż telefonu
komórkowego w analogicznej odległości (mierzone miernikiem pola).

Zakłócenia akustyczne, szczególnie infradźwięki produkowane przez
wentylatory, są, wg obecnego stanu wiedzy, dużo bardziej szkodliwe od
promieniowania em. Mimo to, koło głowy albo koło gonad (płeć dowolna)
bym sobie takiej kuchenki na okrągło nie stawiał.

Waldek