Data: 2005-02-01 14:20:06
Temat: Re: SUBJECT : Brainwashing - inaczej dawanie dupy
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cto09g$35m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A Ty mówisz, że butując się przed urabianiem mnie przed innymi nic
> tym nie uzyskam... i to mi zamieszało w głowie bo wygląda na to że to
> walka z wiatrakami.
Nie. Nie o tym pisałem. Przepuściłeś mój tekst, przez filtr własnych
przekonań - i wyszła Ci sieczka z masłem. Ciężko z Tobą rozmawiać, jeżeli
całkiem nieświadomie rozmawiasz z własnymi przekonaniami zamiast ze mną.
Powaga - spróbuj przeczytać mojego posta, gdy Twoje własne emocje nieco
opadną, naprzykład jutro rano. Jeśli uda Ci się odczytać z mojego postu coś
zupełnie innego, to po przeczytaniu swojej odpowiedzi (tej na którą
odpisuje) sam dojrzysz własną grę emocji. A swoją drogą, technika
manipulacji, czy też prania mózgu nie polega na wmawianiu komuś przekoań
siłą - tylko na prawidłowym odczycie gry emocjonalnej "pacjenta" - i na
takim pograniu, aby ów pacjent z uśmiechem na twarzy ... skoczył np. w
przepaść. Dopóki nie nauczysz się sam siebie czytać prawidłowo, jesteś
bardziej podatny na wszelkie manipulacje niż średnio rozgarnięty pies
Pawłowa w podeszłym wieku.
> Mam na imię Jacek Miło mi poznać pozatym. Dodatkowo nie bagatelizowałbym
> buntu nastolatów, bo to nie są jacyś tam nastolatkowie i jakieś tam ich
> poglądy tylko poglądy, które będą wyznaczały im później światopogląd i
> to jak podejdą do przyszłego życia. Mamy skromny udział w tym, że
> podpowiemy swoim dzieciom gdzie widzimy kwas, a niech one potem osądzą
> czy mamy rację.
Sratata pierdata bum. Ja o dupie Ty o zupie.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|