"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e5k5n9$qoe$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> > No co Ty? [:))]
>>
>> Co - co ja?
>
> Tak się mówi, kiedy ktoś powie oczywistość. ;)


Siuuuur (po angielsku: ~oczywiście). Niemniej kilka postów wcześniej
zagadka nie miała tak oczywistego rozwiązania. Pewnych podejrzeń
nabrałem po przeczytaniu tekstu z rozróżnieniem priorytetów działania
w przypadku kobiet i mężczyzn (słowa kluczowe: REALTIME,
HIGH, NORMAL, IDLE), a dziewięćdziesięciodziewięcioprocentową
pewność miałem odpisując w tej gałązce. Pipkę nad kro postawił
Marcin Frustrat w swoim ostatnim (czasowo i lokalizacyjnie) poście
tego wątku, podając linkę do tekstu dotyczącego głosowania nad
utworzeniem nowej grupy dyskusyjnej ("neuronauki").


> Ale zauważ, że taka sytuacja jest pożyteczna dla rozmówców [pisanie pod
> zmienionym nickiem] - możesz gościowi nakłaść ile wlezienie, a on w
> swojej normalnej "postaci" [MC] nie może Ci odpysknąć lub sugerować, że
> go nie lubisz. A skądże - Ty sposponowałeś jakiegoś "fglrx", a nie MC,
> no chyba, że MC się przyzna, że to on. ;)


Osobiście nie widzę żadnej różnicy. Mogę każdemu nakłaść, ile wlezie.
Pod dowolnym wcie_leniem. Chcesz się osobiście przekonać? ;-P

--
Sławek