Data: 2005-02-20 13:30:33
Temat: Re: Salon EXCLUSIVE we Wrocławiu, czyli zrobiłam sobie tipsy
Od: duszołap <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jolanta Pers wrote:
>> Wybacz, ale jeśli tipsy kojarzą Ci się wyłącznie ze szponami i
>> szlaczkami, to masz o nich nikłe pojęcie.
>
> Nie, niewyłącznie. Jestem całkowicie świadoma istnienia innych, tylko
> jakoś częściej widuję właśnie estetyczny hardkor, co w sumie nie dziwne,
> pewnie te normalne po prostu nie rzucają się w oczy, i dlatego
> wspominałam o tych 90%.
>
> W sumie o tipsach nie muszę mieć pojęcia, własne paznokcie całkowicie
> mnie satysfakcjonują, ale przeciwko ładnym tipsom naprawdę nie mam nic
> przeciwko, peace, peace. ;-)
>
> Wiem, że w/w wspomniany estetyczny hardkor można uskutecznić też na
> paznokciu naturalnym, tylko trudniej, więc statystycznie częściej się
> widuje różyczki w ząbek czesane na tipsach niż na naturalnych i pewnie
> stąd skojarzenie.
Ha, właśnie! Szpony i szlaczki rzucają się w oczy i kojarzą z lalami
barbi, bo tylko lala barbi zafunduje sobie kilkucentymetrowy jaskrawy
szpon i nafajda na niego mnóstwem cekinów (żeby nie było -- na "wielkie
wyjście" może być, ale na co dzień, do pracy i szkoły?) W moim przypadku
tips zwykle nie jest nawet pomalowany, a jeśli już to na co dzień wolę
jakiś delikatny beż czy inne kofe-o-le. Gdyby własne paznokcie mnie
satysfakcjonowaly -- a niestety nie są w stanie -- to też bym się w to
nie bawiła. ;]
--
---------------------------------------
Fortuna to niestała dziwka. | Ka Matu
/Konował/ | roli sze
Glen Cook "Czarna Kompania" | na wska
---------------------------------------
|