Data: 2003-08-29 13:50:52
Temat: Re: Sama nie wiem co o tym myśleć...wesele
Od: "Smok EKS" <s...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Latem Agata wyklawiaturzyl(a):
>
> > Sprawa wygląda tak:
> > Bliski kolega zaprosił mnie na wesele. Mój TŻ powiedział co prawda, ze
> > jak chcę, to mogę jechać, ale mam wątpliwości, czy to w porządku. Co
> > o tym myślicie?
>
>
> W rzeczywistosci wyglada to tak: jesli jestescie mlodym malzenstwem to
> twoj TZ tak powiedzial ale swoje *moze* myslec.
> Zas jesli macie juz jakis staz, to facet jak mysli tak mowi.
>
Moze jakby powiedzial prawde, to by byl krytykowany w szerokich kregach za
nietolerancje i ciemnogrod?
Ja nie wiem, co bym powiedzial, bo to sytuacja nieslychana i nie majaca
precedensu. A niestety normy spoleczne upadly i jak widac takich kwestii nie
reguluja.
Np. jakby takim postepowaniem podlozyc swinie panstwu mloym, to by byl spokoj.
> --
> % Bischoop | LRU: #260447 %
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|