Data: 2002-10-28 13:23:59
Temat: Re: Samoakceptacja
Od: "Tris von Bis" <t...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Saulo:
> > Nie rozumiem tego całego wciskania kitu, że brzydale nie mają pod górkę.
> > Już dawno stwiedzono, że przystojni i ładne mają w życiu łatwiej.
Bacha:
> Pewnie i mają nieco pod górkę, ale za to jaka radość na szczycie. :P
> A ja znam wielu przystojnych, którzy cieszą wprawdzie oko, ale przy bliższym
> poznaniu
> są beznadziejni. Uroda to tylko jeden z elementów, wielu elementów.
Sadze, ze brzydale maja jednak pod gorke, ale tez wielu z nich
potrafi 'wyewoluowac' :) w sobie jakies bardzo sympatyczne cechy. Oni po
prostu musza bardziej sie postarac aby byc np. lubianymi w jakiejs grupie.
Efekt koncowy jest taki - ze lubi sie tych brzydali - bo oni maja mnostwo
roznych sympatycznych cech, a Ci 'pieknisie' (zarowno oni i one) sa tak
zadowoleni ze swojego wygladu, ze przy jakims blizszym kontakcie
(intelektualnym :)) zeby zgrzytaja :). Jakze mnostwo jest takich ksiezniczek
i ksieciuniow, ktorzy sa b. zdziwieni tym, ze ich uroda innym nie wystarcza.
Z drugiej strony jest mnostwo amatorow ladnych opakowan, zawartosc malo
istotna.
Moral taki - jesli nasze opakowanie pozostawia troche do zyczenia - pracujmy
nad naszym wnetrzem.
Pozdrawiam,
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|