Data: 2002-10-28 12:49:27
Temat: Re: Samoakceptacja
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Saulo:
> Pamiętasz film, w którym większość aktorów stanowiliby aktorzy
> charakterystyczni? (typu raczej Fernandela niż męskiego Belmondo)
Patrzysz powierzchownie (kwestia nastawienia).
Otóż wspomniany Fernandel, fajtłapą był tylko na ekranie.
W życiu prywatnym był ponoć bardzo męski i podobno nawet uwodzicielski
(pamiętasz te jego zamglone i nieobecne oczy?).
> Nie rozumiem tego całego wciskania kitu, że brzydale nie mają pod górkę.
Już
> dawno stwiedzono, że przystojni i ładne mają w życiu łatwiej.
Pewnie i mają nieco pod górkę, ale za to jaka radość na szczycie. :P
A ja znam wielu przystojnych, którzy cieszą wprawdzie oko, ale przy bliższym
poznaniu
są beznadziejni. Uroda to tylko jeden z elementów, wielu elementów.
Bacha.
|