Użytkownik "ktos" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8vhdr4$elf$1@news.tpi.pl...

> > Nawet nie wiedzialam , ze taka ksiazka istnieje!!!Fajnie wiedziec.Byles
> moze na grupie alt.suicide.methods fajna grupa ,maja wiele ciekawych
> propozycji na smierc.Zagladnij tam moze nawet nie bedzie Ci potrzebna ta
> ksiazka.

Dzięki, zajrzę. A znasz http://www.msg.net/tutorial/suicide/ ?

> inny sposob.Jesli nie jestes tchorzem to najlepiej powies sie.Bardzo dobry
> sposob.Jezeli chodzi o skutecznosc to jest na drugim miejscu , zaraz po

O tym wiedziałem, ale zastanawiam się nad bolesnością tegoż.

> przerwanie rdzenia kregowego.Przez uduszenie hmm...mozesz nie wytrzymac i
> zrezygnujesz.,bo to jest dosyc bolesne.Najlepiej zlamac sobie kark tylko

Właśnie. Podobno po pewnym czasie traci się przytomność (ucisk na tętnice
doprowadzające
krew do mózgu). Ile to trwa? (orientacyjnie)

Dzięki za odzew.

Pozdrawiam

Donik

PS. Jeśli ktoś chce wiedzieć dlaczego, niech zajrzy
http://www.kursor.poznan.pl/num165/teksty/vvv5.htm