Data: 2006-03-13 08:02:43
Temat: Re: [Samostrzyżenie] Pytanie do fryzjerów
Od: "Agatek" <a...@s...site.krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Skakanka" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dv11nb$djo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No właśnie, w moim osiedlowym zakładzie ścinam włosy za 50 zł. I nawet nie
> pomyślałam, że w większym (bo przecież nie "dużym", o Krakowie mowa)
> mieście da się inaczej. Widać da się, tylko ja źle patrzę.
Ja się strzygę za 21:) z myciem. Dziecko za 10, mąż za 13. W Krakowie.
Niestety ostatnio zwolniła się moja fryzjerka (Dorota poszukiwana! Drobna, z
dwoma córeczkami w wieku do 10 lat, rudo-blond do ramion! Kurczę, nawet nie
wiem jak ma na nazwisko!) i nie mam konkretnej, którą mogę polecić.
Agata
|