Data: 2000-12-17 20:31:26
Temat: Re: Samotność
Od: "symbionista" <s...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Flamaster <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:91grng$rpv$...@s...silesia.pik-net.pl...
> Na własnym przykładzie:
>
> Dlaczego samotność tak boli ....dlaczaego brakuje nam bliskiej osoby
któraby
> nas kochała .Wykluczam tu rodzine.Czemu skazany nażycie w samotności może
> prowadzić do myśli samobujczch.Mam 16 latek a kiedyś tutaj opisywałem moją
> sytuacje...z tą przyjaciółką...
a ja mam 17....i jestem sam.... jestem sam nie dlatego, ze chce ale dlatego
ze tak widocznie musi byc. Tez czasami chcialbym z kims porozmawiac,
wymienic
poglady na inne tematy, uczucia.....
> nawet pewnie nie pamiętacie .Ale nie potrafie zwrócicz oczu na inna
> dziewczynę oprócz niej....a wiem że nie mam u niej szans .Nadzieja co to
> wogle jest? Uważam że nadzieja do niczego nie prowadzi ....tylko do bulu i
> niewiedzy!
nadzieja....nigdy nie trac nadzieji!
> Załamany
nie zalamuj sie.... to ostatnia rzecz jaka bym zrobil....
pozdrawiam
symbionista
Nasze życie jest ciągłą walką. Eurypides
|