Data: 2004-08-20 09:37:34
Temat: Re: Samotność
Od: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Profil1" <m...@x...wp.pl> wrote in message
news:cg3eie$75a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam 42 lata,6-letnią córkę,20 letni staż małżeński.Moje małżeństwo
istnieje
> tylko dzięki córce.Mąż zajęty wyłącznie sobą i swoimi służbowymi sprawami
> (są niestety jego hobby równocześnie)nie ma czasu ani ochoty nawet na
> rozmowę z dzieckiem.Wszelkie problemy zostawia mnie-domowe,finansowe
> itd.Czuję się potwornie samotna w tym związku,nie mam nawet z kim o tym
> porozmawiać.Nie mam przyjaciół,bo mam mało wolnego czasu .Szukam kogoś,kto
> tak jak ja czuje się samotny i niezauważany w stałym związku,myślę,że
> wspólna rozmowa może nam pomóc.
> Agata
"Moje małżeństwo istnieje tylko dzięki córce"
modl się żeby ona nigdy nie usłyszała tych słów od nikogo
bo jednym z najgorszych przestępstw wobec dziecka jest
obarczanie go w ten sposób poczuciem odpowiedzialności za
trwanie niszczącego związku rodziców. To że tkwisz w takim związku
to wyłącznie Twoja decyzja. Nie jest dobra ani zła, ale jest Twoja
a nie dziecka.
A co do samotności- może spróbuj wychodzić z domu,
zapoisać się na kurs chinskiego albo lepienia garnków choć na 2 godziny
w tygodniu, na pewno poznasz fantastyczne kobiety z którymi można się
zaprzyjaźnić. Tylko nie zamykaj sie w domu !
Pozdrawiam
O.
|