Data: 2006-07-27 20:38:22
Temat: Re: Sandałki
Od: Carrie <c...@w...epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 26 Jul 2006 14:40:50 +0200, Katarzyna 'Bastet' Świderska
napisał(a):
> i...@w...pl napisał(a):
>> Yaga napisał(a):
>>> Odnośnie pocących się stop:
>> Po co te wszystkie trucizny ? Aby zlikwidować pocenie się stóp ,
>> zwłaszcza w plastikowych butach ( w innych też i bez butów też)
>> wytarczy użyć talku kosmetycznego sypkiego lub w sprayu .
>
> Nie wystarczy. Ani sypki, ani w sprayu, w kremie też nie pomaga.
Zgadzam się, nie wystarczy. Próbowałam zwykłego talku kosmetycznego, i
specjalnego talku do stóp, i dezodorantu z talkiem. Pomagało to
unieszkodliwić zapach potu i skutecznie brudziło skarpetki i rajstopy,
a w butach i tak czuło się wilgoć.
BTW, jak chodzę boso po mieszkaniu, to mi się stopy nie pocą wcale -
albo może błyskawicznie wysychają ;) A w tych plastikowych butach, jak
sądzę, pocą się normalnie, tyle że wilgoć nie ma w co wsiąknąć i nie
ma jak wyschnąć, więc się trzyma w określonych miejscach.
Przełamałam się i kupiłam sobie klapki, płaskie, z rzemyków i ze
skórzaną wyściółką - rewelacja, jeśli chodzi o suche stopy :) Minus
jest taki, że nie do każdego stroju wypada takie klapki zakładać,
stopy trzeba mieć bardzo pokazowe i unikać piachu i kurzu, bo się nogi
okropnie szybko brudzą :/
>>Nie za
>> dużo , nadmiar otrzepać ze stóp przed założeniem sandałków
>> (butów). Jesienią i zimą warto wsypywac odrobinę talku do wnętrza
>> butów pełnych , zapobiegnie to nadmiernemu poceniu .
W jaki sposób talk _w butach_ powstrzyma działalność gruczołów
potowych?
ZTCW talk działa w ten sposób, że wchłania trochę wilgoci, a nie
zapobiega poceniu. A wsypany do butów lubi się pozbijać w grudki, nie
wiem, czy to pożądany efekt...
Pozdrawiam, Carrie
|