Data: 2006-10-15 08:03:18
Temat: Re: Ściółkowanie ścinkami gałęzi....?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paweł J. Rajda" <p...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
news:egsp4b$id5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Nabyłem rozdrabniacz do gałęzi, których na rancho (stary sad) mam bez
> liku. Jeśli chciałbym nimi ściółkować rabaty, to można/należy to robić:
>
> a) świeżo ściętymi i rozrdobnionymi?
> b) przesuszonymi?
> c) przekompostowanymi (tak jak kora)?
> d) jeszcze inaczej...?
W teorii kompostowanymi. A praktyka, cóż, u mnie przynajmniej pocięte
gałązki (ścinki pozostałe po przycinaniu) wrzuca się na mieszaną rabatę w
formie ściółki od razu po pocięciu. I jedyne, o czym trzeba pamiętać, to
wzmożone nawożenie azotowe - świeży materiał wymaga związków azotu do
rozkładu i czerpie je z podłoża, stąd konieczność uzupełniania. Sądząc po
wzroście krzewów i bylin, działa nieźle.
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
|