Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-11-01 12:48:09

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Robakks" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Robakks" <R...@g...pl>
news:gefmqi$gd8$1@inews.gazeta.pl...

Dla tych z państwa, którzy nie czytacie grup dyskusyjnych Usenetu, a jedynie
wpisy na http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka podam ciekawą
informację obrazującą działalność trolli na grupach i forumach.
Pod postem cytowanym niżej pojawił się wpis anonimowego oszołoma o nicku
"Ghost", który wyciął cała merytoryczną treść, a zaprezenował wyłącznie
pieniactwo personalne: "ludzkosc w swojej masie to glowie kretyni".
Oczywiście prezentowany troll nie zdaje sobie sprawy, że jest narzędziem
systemu ogłupiania mas: wycinając treść i pieniacząc persoalnie sprowadza
dyskusję do idiotyzmu. To typowy przykład alefity cierpiącego na chorobę
psychiczną o nazwie alefia urojeniowa: zero merytoryki 100% pieniactwa.
Edward Robak* z Nowej Huty


"Enes" <p...@g...pl>
news:ded1eff9-8cd2-4437-8da4-bcd591194dc6@x1g2000prh
.googlegroups.com...
> On 31 Paź, 07:30, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> "Enes"
<p...@g...pl>news:7a9229ae-4d31-4ff4-b4
b...@v...googlegroups.com...

>>> Jak zatem położyć kres panoszącemu się bezczelnie scurvysyństwu ?
>>> Masz Pan jakiś pomysł ?

>> Żeby cokolwiek zmienić sensownie, to trzeba moim zdaniem w pierwszej
>> kolejności opisać sensownie to co chciałoby się zmienić.
>> Maxwell badając własności elektromagnetyzmu opisał je za pomocą pięknych
>> równań. Z równań tych wynika, że fala elektromagnetyczna rozprzestrzenia
>> się w próżni ze stałą prędkością 'c' _w_z_g_l_ę_d_e_m_ tej próżni i prędkość
>> ta jest ustalona przez dwa parametry próżni o nazwach współczynnik
>> przenikalności elektrycznej i współczynnik przenikalności magnetycznej.
>> Pomierzono eksperymentalnie te współczynniki w warunkach laboratoryjnych
>> i nadano nazwy epsilon0 i mi0 - nie wnikając w to z czego wynikają te
>> współczynniki, a więc od czego zależą i co je wywołuje.
>> Jest próżnia, ma współczynniki ale nie wiadomo skąd się biorą. :-)

> Te niezerowe współczyniki świadczą chyba o tym, że tzw. próżnia to
> ośrodek porównywalny z innymi materialnymi już ośrodkami jak powietrze
> czy woda. Zatem może po prostu matematyczna przestrzeń jest wypełniona
> czymś fizycznym, co może mieć zróżnicowaną jakby gęstość, w zależności
> od odległości od masywnych obiektów.
> Może zatem nie ma żadnego zakrzywienia przestrzeni tylko jest zmienna
> gęstość fizycznego wypełnienia ???

Magiczne słowo "zakrzywienie przestrzeni" jest tylko nazwą na obserwowane
zjawisko astronomiczne pozornej zmiany położenia gwiazd zaćmionych masywnymi
gwiazdami. Faktycznie
to nie przestrzeń jest zakrzywiona lecz
światło od gwiazdy nie rozchodzi się prostoliniowo. Trajektoria jest
zakrzywiona w kierunku masy tak jakby masa przyciągała światło.
Błędem tych teorii OTW i STW jak zresztą innych pokrewnych jest
nieuznawanie próżni jako obiektu fizycznego. Fałszywa interpretacja
doświadczenia Michelsona-Morleya zaskutkowała wylaniem dziecka z kąpielą.
Odrzucono nie tylko eter ale również próżnię - mamy więc paradoks
dyskryminujący tę teorię. Fizycy używają pojęć: prędkość światła w próżni,
próżnia kosmiczna, próżnia techniczna - ale w zmatematyzowanej teorii
próżnia nie istnieje, a więc współczynniki mi i epsilon dotyczą obiektu którego
się nie uznaje za obiekt. To typowe dla teorii. Paradoksy są programowe.

> Te niezerowe współczyniki świadczą chyba o tym, że tzw. próżnia to
> ośrodek porównywalny z innymi materialnymi już ośrodkami jak powietrze
> czy woda.

oczywiście.

> Zatem może po prostu matematyczna przestrzeń jest wypełniona
> czymś fizycznym, co może mieć zróżnicowaną jakby gęstość, w zależności
> od odległości od masywnych obiektów.

Jak najbardziej.

> Może zatem nie ma żadnego zakrzywienia przestrzeni tylko jest zmienna
> gęstość fizycznego wypełnienia ???

No pewnie, że tak. W uogólnieniu tak właśnie jest.
Próżnia wypełniona jest skompensowanymi parami wirtualnymi, o łącznej zerowej
masie i zerowym ładunku. Pary kondensują energię w próżni, a energia
wpływa na współczynniki mi, epsilon i n poprzez zmianę czasu lokalnego w
punkcie. Kiedyś dawno dawno temu użyłem nazwy parametr ST właśnie
określający ten czas lokalny w punkcie.

>> Pierwszy postulat Einsteina, że światło rozprzestrzenia się w próżni ze stałą
>> prędkością został zmodyfikowany przez teoretyków w następujący sposób:
>> "światło w próżni rozprzestrzenia się ze stała prędkością względem
>> obserwatora" a więc nie względem próżni jak wynika z równań Maxwella
>> tylko względem obserwatora - przy czym to założenia pomija parametry
>> próżni, a więc pomija możliwość występowania takich obszarów w próżni
>> w których parametry mi i epsilon mają inną wartość niż epsilon0 i mi0
>> - a co za tym idzie prędkość fali e-m w tych obszarach choć dalej jest
>> równa 'c' to jest różna od 299 792 458 m/s.
>> Stworzenie alternatywnego w stosunku do teorii opisu zakrzywienia
>> prostoliniowej trajektorii promieni w pobliżu dużych mas wywołanego
>> zmianą współczynników mi i epsilon na skutek oddziaływania pola
>> grawitacyjnego (co w teorii nazwano "zakrzywieniem przestrzeni")
>> nic nie zmieni bo teoretykom nie jest potrzebny opis rzeczywistości.
>> Teoretykom potrzebne są teorie (theo = Bóg) a nie fakty.
>> Oczywiście równie bezsensowne jest udowadnianie fikcji założenia
>> o stałej prędkości światła dla każdego obserwatora, a więc jeśli
>> teoretykom powie się, że skoro dla obserwatora poruszającego się
>> z prędkością 'c' czas nie płynie to według tego założenia porusza się
>> z prędkością nieskończoną, bo pokonuje konkretną drogę w zerowym czasie
>> - to odpowiedź teoretyka będzie nielogiczna co wskazuje na fanatyzm
>> fanatyków tej religii. :-)

> Ciekawi mnie, co taki jeden z drugim (raczej przecież nie całkiem tępe
> hooye) sobie myślą ?
> Że wkrótce będzie potop ? Że nikt ich za to nie rozliczy i nie ukarze
> bo robili to "dla chleba"?
> A zaniechania, a zahamowanie rozwoju cywilizacji i pozostawienie jej
> na pastwę losu, to co ?
> Czyż nie jest to przypadek zbrodni przeciwko ludzkości ?

Dla mnie jak już wspomniałem to jest polityka w nauce. Matematyzacja różnych
teorii w oparciu o Teorię Mnogości - to żandarm, który ma totalitarnie zawładnąć
wszystkimi naukami teoretycznymi. Ponieważ TM jest wewnętrznie sprzeczna
to i "matematyzacja" prowadzi do sprzeczności. Na szczęście nauki użytkowe
nie poddają się teoriom i rozwijają się niezależnie. Tu nie ma Bing-Bangów
mających "naukowo" potwierdzać stworzenie świata, nie ma też zerowych
brzegów i zbiorów otwartych. Są prawa, które się odkrywa i wykorzystuje.
To jest ponad teorię. :-)

>>> Jak zatem położyć kres panoszącemu się bezczelnie scurvysyństwu ?

>> Trzeba odfanatyzować fanatyków poprzez nazywanie rzeczy takimi jakie są. :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> w temacie: http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka/msg/
7d6e525ed758b084?

> Pozwól Pan,
> że pytanie pozostanie nadal aktualne dla innych ludzi dobrej woli :)

Ano... :-)
Ja mam przeczucie, że im więcej ludzi będzie miało dostęp do Internetu
tym prędzej powstanie nowa wirtualna wieża Babel - a więc ludzie dobrej woli
porozumieją się i zjednoczą działania tak jak ma to miejsce w technologiach
informatycznych.
Edward Robak* z Nowej Huty :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-11-01 13:06:03

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Robakks pisze:

> Ja mam przeczucie, że im więcej ludzi będzie miało dostęp do Internetu
> tym prędzej powstanie nowa wirtualna wieża Babel - a więc ludzie dobrej woli
> porozumieją się i zjednoczą działania tak jak ma to miejsce w technologiach
> informatycznych.
> Edward Robak* z Nowej Huty :)

i wtedy wszystko się wreszcie konkretnie rozpieprzy :)

--
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-11-01 13:16:49

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Robakks" <R...@i...eu> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" <t...@n...sieciowy>
news:gehk81$78u$1@news.onet.pl...
> Robakks pisze:

>> Ja mam przeczucie, że im więcej ludzi będzie miało dostęp do Internetu
>> tym prędzej powstanie nowa wirtualna wieża Babel - a więc ludzie dobrej woli
>> porozumieją się i zjednoczą działania tak jak ma to miejsce w technologiach
>> informatycznych.
>> Edward Robak* z Nowej Huty :)

> i wtedy wszystko się wreszcie konkretnie rozpieprzy :)
> --
> http://www.lastfm.pl/label/trener

Oczywiście :-)
Spełni się również bajka o Kopciuszku, gdy ludzie nauczą się odróżniać:
ziarno od plew
dobre od złego
mądrość od głupoty
Edi:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-11-01 13:44:20

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gehj77$7r0$1@news.wp.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gefmqi$gd8$1@inews.gazeta.pl...

>>> Ja mam przeczucie, że im więcej ludzi będzie miało dostęp do Internetu

>>Tym bardziej bedziemy pewni, ze ludzkosc w swojej masie to glowie kretyni.

> Pod postem cytowanym niżej pojawił się wpis anonimowego oszołoma o nicku
> "Ghost", który wyciął cała merytoryczną treść, a zaprezenował wyłącznie
> pieniactwo personalne: "ludzkosc w swojej masie to glowie kretyni".
> Oczywiście prezentowany troll nie zdaje sobie sprawy, że jest narzędziem
> systemu ogłupiania mas: wycinając treść i pieniacząc persoalnie sprowadza
> dyskusję do idiotyzmu. To typowy przykład alefity cierpiącego na chorobę
> psychiczną o nazwie alefia urojeniowa: zero merytoryki 100% pieniactwa.

Alez robaczku-ale-fiutku, nie mnie sie chwala nalezy - toc Lem byl szybszy!
Oczywiscie zgadzam sie z nim w calej rozciaglosci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-11-01 14:17:35

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Robakks" <R...@i...eu> szukaj wiadomości tego autora

"Robakks" <r...@w...pl>
news:gehj77$7r0$1@news.wp.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gefmqi$gd8$1@inews.gazeta.pl...

> Dla tych z państwa, którzy nie czytacie grup dyskusyjnych Usenetu, a jedynie
> wpisy na http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka podam ciekawą
> informację obrazującą działalność trolli na grupach i forumach.
> Pod postem cytowanym niżej pojawił się wpis anonimowego oszołoma o nicku
> "Ghost", który wyciął cała merytoryczną treść, a zaprezenował wyłącznie
> pieniactwo personalne: "ludzkosc w swojej masie to glowie kretyni".
> Oczywiście prezentowany troll nie zdaje sobie sprawy, że jest narzędziem
> systemu ogłupiania mas: wycinając treść i pieniacząc persoalnie sprowadza
> dyskusję do idiotyzmu. To typowy przykład alefity cierpiącego na chorobę
> psychiczną o nazwie alefia urojeniowa: zero merytoryki 100% pieniactwa.
> Edward Robak* z Nowej Huty

Troll oczywiście niezrażony obnażeniem jego bezczelnej głupoty dotrolluje,
i oczerni Lema pomówieniem, że to nie on sam wyciął treść prezentowaną
poniżej tylko Lem. W ten sposób trolle wychodowani na alefickich pieniactwach
nakręcają spiralę urojonych pyskówek. Oczywiście wycięta treść dla trolla
nie ma żadnego znaczenia. Skąd jest ten anonim "Ghost" ?
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1225547550 26391 79.188.4.142
SOSNOWIEC
Straszną ochotę ma troll z Sosnowca popyskować do człowieka, ale trolli
się ignoruje. To śmieciarze Internetu!
Edi:)


"Enes" <p...@g...pl>
news:ded1eff9-8cd2-4437-8da4-bcd591194dc6@x1g2000prh
.googlegroups.com...
> On 31 Paź, 07:30, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> "Enes"
<p...@g...pl>news:7a9229ae-4d31-4ff4-b4
b...@v...googlegroups.com...

>>> Jak zatem położyć kres panoszącemu się bezczelnie scurvysyństwu ?
>>> Masz Pan jakiś pomysł ?

>> Żeby cokolwiek zmienić sensownie, to trzeba moim zdaniem w pierwszej
>> kolejności opisać sensownie to co chciałoby się zmienić.
>> Maxwell badając własności elektromagnetyzmu opisał je za pomocą pięknych
>> równań. Z równań tych wynika, że fala elektromagnetyczna rozprzestrzenia
>> się w próżni ze stałą prędkością 'c' _w_z_g_l_ę_d_e_m_ tej próżni i prędkość
>> ta jest ustalona przez dwa parametry próżni o nazwach współczynnik
>> przenikalności elektrycznej i współczynnik przenikalności magnetycznej.
>> Pomierzono eksperymentalnie te współczynniki w warunkach laboratoryjnych
>> i nadano nazwy epsilon0 i mi0 - nie wnikając w to z czego wynikają te
>> współczynniki, a więc od czego zależą i co je wywołuje.
>> Jest próżnia, ma współczynniki ale nie wiadomo skąd się biorą. :-)

> Te niezerowe współczyniki świadczą chyba o tym, że tzw. próżnia to
> ośrodek porównywalny z innymi materialnymi już ośrodkami jak powietrze
> czy woda. Zatem może po prostu matematyczna przestrzeń jest wypełniona
> czymś fizycznym, co może mieć zróżnicowaną jakby gęstość, w zależności
> od odległości od masywnych obiektów.
> Może zatem nie ma żadnego zakrzywienia przestrzeni tylko jest zmienna
> gęstość fizycznego wypełnienia ???

Magiczne słowo "zakrzywienie przestrzeni" jest tylko nazwą na obserwowane
zjawisko astronomiczne pozornej zmiany położenia gwiazd zaćmionych masywnymi
gwiazdami. Faktycznie
to nie przestrzeń jest zakrzywiona lecz
światło od gwiazdy nie rozchodzi się prostoliniowo. Trajektoria jest
zakrzywiona w kierunku masy tak jakby masa przyciągała światło.
Błędem tych teorii OTW i STW jak zresztą innych pokrewnych jest
nieuznawanie próżni jako obiektu fizycznego. Fałszywa interpretacja
doświadczenia Michelsona-Morleya zaskutkowała wylaniem dziecka z kąpielą.
Odrzucono nie tylko eter ale również próżnię - mamy więc paradoks
dyskryminujący tę teorię. Fizycy używają pojęć: prędkość światła w próżni,
próżnia kosmiczna, próżnia techniczna - ale w zmatematyzowanej teorii
próżnia nie istnieje, a więc współczynniki mi i epsilon dotyczą obiektu którego
się nie uznaje za obiekt. To typowe dla teorii. Paradoksy są programowe.

> Te niezerowe współczyniki świadczą chyba o tym, że tzw. próżnia to
> ośrodek porównywalny z innymi materialnymi już ośrodkami jak powietrze
> czy woda.

oczywiście.

> Zatem może po prostu matematyczna przestrzeń jest wypełniona
> czymś fizycznym, co może mieć zróżnicowaną jakby gęstość, w zależności
> od odległości od masywnych obiektów.

Jak najbardziej.

> Może zatem nie ma żadnego zakrzywienia przestrzeni tylko jest zmienna
> gęstość fizycznego wypełnienia ???

No pewnie, że tak. W uogólnieniu tak właśnie jest.
Próżnia wypełniona jest skompensowanymi parami wirtualnymi, o łącznej zerowej
masie i zerowym ładunku. Pary kondensują energię w próżni, a energia
wpływa na współczynniki mi, epsilon i n poprzez zmianę czasu lokalnego w
punkcie. Kiedyś dawno dawno temu użyłem nazwy parametr ST właśnie
określający ten czas lokalny w punkcie.

>> Pierwszy postulat Einsteina, że światło rozprzestrzenia się w próżni ze stałą
>> prędkością został zmodyfikowany przez teoretyków w następujący sposób:
>> "światło w próżni rozprzestrzenia się ze stała prędkością względem
>> obserwatora" a więc nie względem próżni jak wynika z równań Maxwella
>> tylko względem obserwatora - przy czym to założenia pomija parametry
>> próżni, a więc pomija możliwość występowania takich obszarów w próżni
>> w których parametry mi i epsilon mają inną wartość niż epsilon0 i mi0
>> - a co za tym idzie prędkość fali e-m w tych obszarach choć dalej jest
>> równa 'c' to jest różna od 299 792 458 m/s.
>> Stworzenie alternatywnego w stosunku do teorii opisu zakrzywienia
>> prostoliniowej trajektorii promieni w pobliżu dużych mas wywołanego
>> zmianą współczynników mi i epsilon na skutek oddziaływania pola
>> grawitacyjnego (co w teorii nazwano "zakrzywieniem przestrzeni")
>> nic nie zmieni bo teoretykom nie jest potrzebny opis rzeczywistości.
>> Teoretykom potrzebne są teorie (theo = Bóg) a nie fakty.
>> Oczywiście równie bezsensowne jest udowadnianie fikcji założenia
>> o stałej prędkości światła dla każdego obserwatora, a więc jeśli
>> teoretykom powie się, że skoro dla obserwatora poruszającego się
>> z prędkością 'c' czas nie płynie to według tego założenia porusza się
>> z prędkością nieskończoną, bo pokonuje konkretną drogę w zerowym czasie
>> - to odpowiedź teoretyka będzie nielogiczna co wskazuje na fanatyzm
>> fanatyków tej religii. :-)

> Ciekawi mnie, co taki jeden z drugim (raczej przecież nie całkiem tępe
> hooye) sobie myślą ?
> Że wkrótce będzie potop ? Że nikt ich za to nie rozliczy i nie ukarze
> bo robili to "dla chleba"?
> A zaniechania, a zahamowanie rozwoju cywilizacji i pozostawienie jej
> na pastwę losu, to co ?
> Czyż nie jest to przypadek zbrodni przeciwko ludzkości ?

Dla mnie jak już wspomniałem to jest polityka w nauce. Matematyzacja różnych
teorii w oparciu o Teorię Mnogości - to żandarm, który ma totalitarnie zawładnąć
wszystkimi naukami teoretycznymi. Ponieważ TM jest wewnętrznie sprzeczna
to i "matematyzacja" prowadzi do sprzeczności. Na szczęście nauki użytkowe
nie poddają się teoriom i rozwijają się niezależnie. Tu nie ma Bing-Bangów
mających "naukowo" potwierdzać stworzenie świata, nie ma też zerowych
brzegów i zbiorów otwartych. Są prawa, które się odkrywa i wykorzystuje.
To jest ponad teorię. :-)

>>> Jak zatem położyć kres panoszącemu się bezczelnie scurvysyństwu ?

>> Trzeba odfanatyzować fanatyków poprzez nazywanie rzeczy takimi jakie są. :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> w temacie: http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka/msg/
7d6e525ed758b084?

> Pozwól Pan,
> że pytanie pozostanie nadal aktualne dla innych ludzi dobrej woli :)

Ano... :-)
Ja mam przeczucie, że im więcej ludzi będzie miało dostęp do Internetu
tym prędzej powstanie nowa wirtualna wieża Babel - a więc ludzie dobrej woli
porozumieją się i zjednoczą działania tak jak ma to miejsce w technologiach
informatycznych.
Edward Robak* z Nowej Huty :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-11-01 20:00:09

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@i...eu> napisał w wiadomości
news:gehns7$uso$1@news.interia.pl...

> Skąd jest ten anonim "Ghost" ?
>X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1225547550 26391 79.188.4.142
>SOSNOWIEC

Widzisz, nie jest grzechem nie umiec korzystac z naglowkow, ale udawac sie
sie to robi dobrze i probowac cos z tego publicznie wnioskowac, podczas gdy
nie ma sie o tym zielonego pojecia, to juz glupota. Jak zwykle rola mundrego
Ci nie wchodzi.

> Straszną ochotę ma troll z Sosnowca popyskować do człowieka, ale trolli
> się ignoruje.

Innymi slowy nie bedac ignorowanym nie jestem trollem, nawet w ramach Twoich
chorych kategorii.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-11-01 20:17:30

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Robakks" <r...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

"Robakks" <R...@i...eu>
news:gehns7$uso$1@news.interia.pl...
> "Robakks" <r...@w...pl>
> news:gehj77$7r0$1@news.wp.pl...
>> "Robakks" <R...@g...pl>
>> news:gefmqi$gd8$1@inews.gazeta.pl...

>> Dla tych z państwa, którzy nie czytacie grup dyskusyjnych Usenetu, a jedynie
>> wpisy na http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka podam ciekawą
>> informację obrazującą działalność trolli na grupach i forumach.
>> Pod postem cytowanym niżej pojawił się wpis anonimowego oszołoma o
>> nicku "Ghost", który wyciął cała merytoryczną treść, a zaprezenował wyłącznie
>> pieniactwo personalne: "ludzkosc w swojej masie to glowie kretyni".
>> Oczywiście prezentowany troll nie zdaje sobie sprawy, że jest narzędziem
>> systemu ogłupiania mas: wycinając treść i pieniacząc persoalnie sprowadza
>> dyskusję do idiotyzmu. To typowy przykład alefity cierpiącego na chorobę
>> psychiczną o nazwie alefia urojeniowa: zero merytoryki 100% pieniactwa.
>> Edward Robak* z Nowej Huty

> Troll oczywiście niezrażony obnażeniem jego bezczelnej głupoty dotrolluje,
> i oczerni Lema pomówieniem, że to nie on sam wyciął treść prezentowaną
> poniżej tylko Lem. W ten sposób trolle wychodowani na alefickich pieniactwach
> nakręcają spiralę urojonych pyskówek. Oczywiście wycięta treść dla trolla
> nie ma żadnego znaczenia. Skąd jest ten anonim "Ghost" ?
> X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1225547550 26391 79.188.4.142
> SOSNOWIEC
> Straszną ochotę ma troll z Sosnowca popyskować do człowieka, ale trolli
> się ignoruje. To śmieciarze Internetu!
> Edi:)

Troll oczywiście będzie brnął w nieskończoność w swoje personalne urojenia
i pyskówki, bowiem tak jest zaprogramowany przez system, więc pod każdą
moją wypowiedzią będzie snuł swoje chore projekcje i w nieskończoność
ignorował sens merytoryczny wypowiedzi:
fizyczny dotyczący własności obiektu o nazwie próżnia lokalna
psychiczny dotyczący ekspansji teorii zaprzeczających empirii
filozoficzny wyjaśniający co jest mądre, a co odmóżdżające.
Jedyny sposób na trolle to drugi człowiek, który odpowiada merytorycznie
używając argumentów a nie przezwisk.
Wówczas trolla daje się ignorować.
Edward Robak* z Nowej Huty

"Enes" <p...@g...pl>
news:ded1eff9-8cd2-4437-8da4-bcd591194dc6@x1g2000prh
.googlegroups.com...
> On 31 Paź, 07:30, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> "Enes"
<p...@g...pl>news:7a9229ae-4d31-4ff4-b4
b...@v...googlegroups.com...

>>> Jak zatem położyć kres panoszącemu się bezczelnie scurvysyństwu ?
>>> Masz Pan jakiś pomysł ?

>> Żeby cokolwiek zmienić sensownie, to trzeba moim zdaniem w pierwszej
>> kolejności opisać sensownie to co chciałoby się zmienić.
>> Maxwell badając własności elektromagnetyzmu opisał je za pomocą pięknych
>> równań. Z równań tych wynika, że fala elektromagnetyczna rozprzestrzenia
>> się w próżni ze stałą prędkością 'c' _w_z_g_l_ę_d_e_m_ tej próżni i prędkość
>> ta jest ustalona przez dwa parametry próżni o nazwach współczynnik
>> przenikalności elektrycznej i współczynnik przenikalności magnetycznej.
>> Pomierzono eksperymentalnie te współczynniki w warunkach laboratoryjnych
>> i nadano nazwy epsilon0 i mi0 - nie wnikając w to z czego wynikają te
>> współczynniki, a więc od czego zależą i co je wywołuje.
>> Jest próżnia, ma współczynniki ale nie wiadomo skąd się biorą. :-)

> Te niezerowe współczyniki świadczą chyba o tym, że tzw. próżnia to
> ośrodek porównywalny z innymi materialnymi już ośrodkami jak powietrze
> czy woda. Zatem może po prostu matematyczna przestrzeń jest wypełniona
> czymś fizycznym, co może mieć zróżnicowaną jakby gęstość, w zależności
> od odległości od masywnych obiektów.
> Może zatem nie ma żadnego zakrzywienia przestrzeni tylko jest zmienna
> gęstość fizycznego wypełnienia ???

Magiczne słowo "zakrzywienie przestrzeni" jest tylko nazwą na obserwowane
zjawisko astronomiczne pozornej zmiany położenia gwiazd zaćmionych masywnymi
gwiazdami. Faktycznie
to nie przestrzeń jest zakrzywiona lecz
światło od gwiazdy nie rozchodzi się prostoliniowo. Trajektoria jest
zakrzywiona w kierunku masy tak jakby masa przyciągała światło.
Błędem tych teorii OTW i STW jak zresztą innych pokrewnych jest
nieuznawanie próżni jako obiektu fizycznego. Fałszywa interpretacja
doświadczenia Michelsona-Morleya zaskutkowała wylaniem dziecka z kąpielą.
Odrzucono nie tylko eter ale również próżnię - mamy więc paradoks
dyskryminujący tę teorię. Fizycy używają pojęć: prędkość światła w próżni,
próżnia kosmiczna, próżnia techniczna - ale w zmatematyzowanej teorii
próżnia nie istnieje, a więc współczynniki mi i epsilon dotyczą obiektu którego
się nie uznaje za obiekt. To typowe dla teorii. Paradoksy są programowe.

> Te niezerowe współczyniki świadczą chyba o tym, że tzw. próżnia to
> ośrodek porównywalny z innymi materialnymi już ośrodkami jak powietrze
> czy woda.

oczywiście.

> Zatem może po prostu matematyczna przestrzeń jest wypełniona
> czymś fizycznym, co może mieć zróżnicowaną jakby gęstość, w zależności
> od odległości od masywnych obiektów.

Jak najbardziej.

> Może zatem nie ma żadnego zakrzywienia przestrzeni tylko jest zmienna
> gęstość fizycznego wypełnienia ???

No pewnie, że tak. W uogólnieniu tak właśnie jest.
Próżnia wypełniona jest skompensowanymi parami wirtualnymi, o łącznej zerowej
masie i zerowym ładunku. Pary kondensują energię w próżni, a energia
wpływa na współczynniki mi, epsilon i n poprzez zmianę czasu lokalnego w
punkcie. Kiedyś dawno dawno temu użyłem nazwy parametr ST właśnie
określający ten czas lokalny w punkcie.

>> Pierwszy postulat Einsteina, że światło rozprzestrzenia się w próżni ze stałą
>> prędkością został zmodyfikowany przez teoretyków w następujący sposób:
>> "światło w próżni rozprzestrzenia się ze stała prędkością względem
>> obserwatora" a więc nie względem próżni jak wynika z równań Maxwella
>> tylko względem obserwatora - przy czym to założenia pomija parametry
>> próżni, a więc pomija możliwość występowania takich obszarów w próżni
>> w których parametry mi i epsilon mają inną wartość niż epsilon0 i mi0
>> - a co za tym idzie prędkość fali e-m w tych obszarach choć dalej jest
>> równa 'c' to jest różna od 299 792 458 m/s.
>> Stworzenie alternatywnego w stosunku do teorii opisu zakrzywienia
>> prostoliniowej trajektorii promieni w pobliżu dużych mas wywołanego
>> zmianą współczynników mi i epsilon na skutek oddziaływania pola
>> grawitacyjnego (co w teorii nazwano "zakrzywieniem przestrzeni")
>> nic nie zmieni bo teoretykom nie jest potrzebny opis rzeczywistości.
>> Teoretykom potrzebne są teorie (theo = Bóg) a nie fakty.
>> Oczywiście równie bezsensowne jest udowadnianie fikcji założenia
>> o stałej prędkości światła dla każdego obserwatora, a więc jeśli
>> teoretykom powie się, że skoro dla obserwatora poruszającego się
>> z prędkością 'c' czas nie płynie to według tego założenia porusza się
>> z prędkością nieskończoną, bo pokonuje konkretną drogę w zerowym czasie
>> - to odpowiedź teoretyka będzie nielogiczna co wskazuje na fanatyzm
>> fanatyków tej religii. :-)

> Ciekawi mnie, co taki jeden z drugim (raczej przecież nie całkiem tępe
> hooye) sobie myślą ?
> Że wkrótce będzie potop ? Że nikt ich za to nie rozliczy i nie ukarze
> bo robili to "dla chleba"?
> A zaniechania, a zahamowanie rozwoju cywilizacji i pozostawienie jej
> na pastwę losu, to co ?
> Czyż nie jest to przypadek zbrodni przeciwko ludzkości ?

Dla mnie jak już wspomniałem to jest polityka w nauce. Matematyzacja różnych
teorii w oparciu o Teorię Mnogości - to żandarm, który ma totalitarnie zawładnąć
wszystkimi naukami teoretycznymi. Ponieważ TM jest wewnętrznie sprzeczna
to i "matematyzacja" prowadzi do sprzeczności. Na szczęście nauki użytkowe
nie poddają się teoriom i rozwijają się niezależnie. Tu nie ma Bing-Bangów
mających "naukowo" potwierdzać stworzenie świata, nie ma też zerowych
brzegów i zbiorów otwartych. Są prawa, które się odkrywa i wykorzystuje.
To jest ponad teorię. :-)

>>> Jak zatem położyć kres panoszącemu się bezczelnie scurvysyństwu ?

>> Trzeba odfanatyzować fanatyków poprzez nazywanie rzeczy takimi jakie są. :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> w temacie: http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka/msg/
7d6e525ed758b084?

> Pozwól Pan,
> że pytanie pozostanie nadal aktualne dla innych ludzi dobrej woli :)

Ano... :-)
Ja mam przeczucie, że im więcej ludzi będzie miało dostęp do Internetu
tym prędzej powstanie nowa wirtualna wieża Babel - a więc ludzie dobrej woli
porozumieją się i zjednoczą działania tak jak ma to miejsce w technologiach
informatycznych.
Edward Robak* z Nowej Huty :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-11-01 20:33:17

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <r...@o...eu> napisał w wiadomości
news:geidhk$i5o$1@news.onet.pl...

> Jedyny sposób na trolle to drugi człowiek, który odpowiada merytorycznie
> używając argumentów a nie przezwisk.
> Wówczas trolla daje się ignorować.

A rozumiem, nie ignorujesz mnie, trolla, bo nikt inny nie chce z Toba gadac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-11-01 20:57:59

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Robakks" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Robakks" <r...@o...eu>
news:geidhk$i5o$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@i...eu>
> news:gehns7$uso$1@news.interia.pl...
>> "Robakks" <r...@w...pl>
>> news:gehj77$7r0$1@news.wp.pl...
>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> news:gefmqi$gd8$1@inews.gazeta.pl...

>>> Dla tych z państwa, którzy nie czytacie grup dyskusyjnych Usenetu, a jedynie
>>> wpisy na http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka podam ciekawą
>>> informację obrazującą działalność trolli na grupach i forumach.
>>> Pod postem cytowanym niżej pojawił się wpis anonimowego oszołoma o
>>> nicku "Ghost", który wyciął cała merytoryczną treść, a zaprezenował
>>> wyłącznie pieniactwo personalne: "ludzkosc w swojej masie to glowie
>>> kretyni".
>>> Oczywiście prezentowany troll nie zdaje sobie sprawy, że jest narzędziem
>>> systemu ogłupiania mas: wycinając treść i pieniacząc personalnie
>>> sprowadza dyskusję do idiotyzmu. To typowy przykład alefity cierpiącego
>>> na chorobę psychiczną o nazwie alefia urojeniowa: zero merytoryki
>>> 100% pieniactwa.
>>> Edward Robak* z Nowej Huty

>> Troll oczywiście niezrażony obnażeniem jego bezczelnej głupoty dotrolluje,
>> i oczerni Lema pomówieniem, że to nie on sam wyciął treść prezentowaną
>> poniżej tylko Lem. W ten sposób trolle wychodowani na alefickich
>> pieniactwach nakręcają spiralę urojonych pyskówek. Oczywiście wycięta
>> treść dla trolla nie ma żadnego znaczenia. Skąd jest ten anonim "Ghost" ?
>> X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1225547550 26391 79.188.4.142
>> SOSNOWIEC
>> Straszną ochotę ma troll z Sosnowca popyskować do człowieka, ale trolli
>> się ignoruje. To śmieciarze Internetu!
>> Edi:)

> Troll oczywiście będzie brnął w nieskończoność w swoje personalne urojenia
> i pyskówki, bowiem tak jest zaprogramowany przez system, więc pod każdą
> moją wypowiedzią będzie snuł swoje chore projekcje i w nieskończoność
> ignorował sens merytoryczny wypowiedzi:
> fizyczny dotyczący własności obiektu o nazwie próżnia lokalna
> psychiczny dotyczący ekspansji teorii zaprzeczających empirii
> filozoficzny wyjaśniający co jest mądre, a co odmóżdżające.
> Jedyny sposób na trolle to drugi człowiek, który odpowiada merytorycznie
> używając argumentów a nie przezwisk.
> Wówczas trolla daje się ignorować.
> Edward Robak* z Nowej Huty

Tak rodzi się pytanie:
dlaczego na polskojęzycznych grupach dyskusyjnych mających w nazwie
słowo SCI - jeszcze nigdy nikomu nie udało się stworzyć twórczego klimatu
pozwalającego zgłębiać
tajemnice świata jaki jest?
Odpowiedź jest oczywista...
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

"Enes" <p...@g...pl>
news:ded1eff9-8cd2-4437-8da4-bcd591194dc6@x1g2000prh
.googlegroups.com...
> On 31 Paź, 07:30, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> "Enes"
<p...@g...pl>news:7a9229ae-4d31-4ff4-b4
b...@v...googlegroups.com...

>>> Jak zatem położyć kres panoszącemu się bezczelnie scurvysyństwu ?
>>> Masz Pan jakiś pomysł ?

>> Żeby cokolwiek zmienić sensownie, to trzeba moim zdaniem w pierwszej
>> kolejności opisać sensownie to co chciałoby się zmienić.
>> Maxwell badając własności elektromagnetyzmu opisał je za pomocą pięknych
>> równań. Z równań tych wynika, że fala elektromagnetyczna rozprzestrzenia
>> się w próżni ze stałą prędkością 'c' _w_z_g_l_ę_d_e_m_ tej próżni i prędkość
>> ta jest ustalona przez dwa parametry próżni o nazwach współczynnik
>> przenikalności elektrycznej i współczynnik przenikalności magnetycznej.
>> Pomierzono eksperymentalnie te współczynniki w warunkach laboratoryjnych
>> i nadano nazwy epsilon0 i mi0 - nie wnikając w to z czego wynikają te
>> współczynniki, a więc od czego zależą i co je wywołuje.
>> Jest próżnia, ma współczynniki ale nie wiadomo skąd się biorą. :-)

> Te niezerowe współczyniki świadczą chyba o tym, że tzw. próżnia to
> ośrodek porównywalny z innymi materialnymi już ośrodkami jak powietrze
> czy woda. Zatem może po prostu matematyczna przestrzeń jest wypełniona
> czymś fizycznym, co może mieć zróżnicowaną jakby gęstość, w zależności
> od odległości od masywnych obiektów.
> Może zatem nie ma żadnego zakrzywienia przestrzeni tylko jest zmienna
> gęstość fizycznego wypełnienia ???

Magiczne słowo "zakrzywienie przestrzeni" jest tylko nazwą na obserwowane
zjawisko astronomiczne pozornej zmiany położenia gwiazd zaćmionych masywnymi
gwiazdami. Faktycznie
to nie przestrzeń jest zakrzywiona lecz
światło od gwiazdy nie rozchodzi się prostoliniowo. Trajektoria jest
zakrzywiona w kierunku masy tak jakby masa przyciągała światło.
Błędem tych teorii OTW i STW jak zresztą innych pokrewnych jest
nieuznawanie próżni jako obiektu fizycznego. Fałszywa interpretacja
doświadczenia Michelsona-Morleya zaskutkowała wylaniem dziecka z kąpielą.
Odrzucono nie tylko eter ale również próżnię - mamy więc paradoks
dyskryminujący tę teorię. Fizycy używają pojęć: prędkość światła w próżni,
próżnia kosmiczna, próżnia techniczna - ale w zmatematyzowanej teorii
próżnia nie istnieje, a więc współczynniki mi i epsilon dotyczą obiektu którego
się nie uznaje za obiekt. To typowe dla teorii. Paradoksy są programowe.

> Te niezerowe współczyniki świadczą chyba o tym, że tzw. próżnia to
> ośrodek porównywalny z innymi materialnymi już ośrodkami jak powietrze
> czy woda.

oczywiście.

> Zatem może po prostu matematyczna przestrzeń jest wypełniona
> czymś fizycznym, co może mieć zróżnicowaną jakby gęstość, w zależności
> od odległości od masywnych obiektów.

Jak najbardziej.

> Może zatem nie ma żadnego zakrzywienia przestrzeni tylko jest zmienna
> gęstość fizycznego wypełnienia ???

No pewnie, że tak. W uogólnieniu tak właśnie jest.
Próżnia wypełniona jest skompensowanymi parami wirtualnymi, o łącznej zerowej
masie i zerowym ładunku. Pary kondensują energię w próżni, a energia
wpływa na współczynniki mi, epsilon i n poprzez zmianę czasu lokalnego w
punkcie. Kiedyś dawno dawno temu użyłem nazwy parametr ST właśnie
określający ten czas lokalny w punkcie.

>> Pierwszy postulat Einsteina, że światło rozprzestrzenia się w próżni ze stałą
>> prędkością został zmodyfikowany przez teoretyków w następujący sposób:
>> "światło w próżni rozprzestrzenia się ze stała prędkością względem
>> obserwatora" a więc nie względem próżni jak wynika z równań Maxwella
>> tylko względem obserwatora - przy czym to założenia pomija parametry
>> próżni, a więc pomija możliwość występowania takich obszarów w próżni
>> w których parametry mi i epsilon mają inną wartość niż epsilon0 i mi0
>> - a co za tym idzie prędkość fali e-m w tych obszarach choć dalej jest
>> równa 'c' to jest różna od 299 792 458 m/s.
>> Stworzenie alternatywnego w stosunku do teorii opisu zakrzywienia
>> prostoliniowej trajektorii promieni w pobliżu dużych mas wywołanego
>> zmianą współczynników mi i epsilon na skutek oddziaływania pola
>> grawitacyjnego (co w teorii nazwano "zakrzywieniem przestrzeni")
>> nic nie zmieni bo teoretykom nie jest potrzebny opis rzeczywistości.
>> Teoretykom potrzebne są teorie (theo = Bóg) a nie fakty.
>> Oczywiście równie bezsensowne jest udowadnianie fikcji założenia
>> o stałej prędkości światła dla każdego obserwatora, a więc jeśli
>> teoretykom powie się, że skoro dla obserwatora poruszającego się
>> z prędkością 'c' czas nie płynie to według tego założenia porusza się
>> z prędkością nieskończoną, bo pokonuje konkretną drogę w zerowym czasie
>> - to odpowiedź teoretyka będzie nielogiczna co wskazuje na fanatyzm
>> fanatyków tej religii. :-)

> Ciekawi mnie, co taki jeden z drugim (raczej przecież nie całkiem tępe
> hooye) sobie myślą ?
> Że wkrótce będzie potop ? Że nikt ich za to nie rozliczy i nie ukarze
> bo robili to "dla chleba"?
> A zaniechania, a zahamowanie rozwoju cywilizacji i pozostawienie jej
> na pastwę losu, to co ?
> Czyż nie jest to przypadek zbrodni przeciwko ludzkości ?

Dla mnie jak już wspomniałem to jest polityka w nauce. Matematyzacja różnych
teorii w oparciu o Teorię Mnogości - to żandarm, który ma totalitarnie zawładnąć
wszystkimi naukami teoretycznymi. Ponieważ TM jest wewnętrznie sprzeczna
to i "matematyzacja" prowadzi do sprzeczności. Na szczęście nauki użytkowe
nie poddają się teoriom i rozwijają się niezależnie. Tu nie ma Bing-Bangów
mających "naukowo" potwierdzać stworzenie świata, nie ma też zerowych
brzegów i zbiorów otwartych. Są prawa, które się odkrywa i wykorzystuje.
To jest ponad teorię. :-)

>>> Jak zatem położyć kres panoszącemu się bezczelnie scurvysyństwu ?

>> Trzeba odfanatyzować fanatyków poprzez nazywanie rzeczy takimi jakie są. :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> w temacie: http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka/msg/
7d6e525ed758b084?

> Pozwól Pan,
> że pytanie pozostanie nadal aktualne dla innych ludzi dobrej woli :)

Ano... :-)
Ja mam przeczucie, że im więcej ludzi będzie miało dostęp do Internetu
tym prędzej powstanie nowa wirtualna wieża Babel - a więc ludzie dobrej woli
porozumieją się i zjednoczą działania tak jak ma to miejsce w technologiach
informatycznych.
Edward Robak* z Nowej Huty :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-11-01 21:28:11

Temat: Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <r...@o...eu> napisał w wiadomości
news:geidhk$i5o$1@news.onet.pl...

> dlaczego na polskojęzycznych grupach dyskusyjnych mających w nazwie
> słowo SCI - jeszcze nigdy nikomu nie udało się stworzyć twórczego klimatu
> pozwalającego zgłębiać
> tajemnice świata jaki jest?

Pytanie zawiera bledne stwierdzenie, owszem udalo sie i to nie raz. Nie ma
natomiast tolerancji dla belkotu o wymiernej liczbie pi i ostatnim elemencie
zbioru liczb naturalnych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nowy - serwus
Z SCP
Z SCP
REKLAMA
Re: Czy zauważyliście?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »