Data: 2003-05-30 16:08:01
Temat: Re: Seks [Re: sex]
Od: Arek <a...@e...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2003-05-30 13:01, k...@p...onet.pl napisała:
> To ja jestem niedojrzała czy niedorosła?
> Bo u nas bycie razem to nie przede wszystkim seks.
Nie chciałbym być pomrocznowidzem i się wypowiadać.
Ale na podstawie Twojego zaprzeczenia "nie przede wszystkim seks"
można by się pokusić o diagnozę pewnej niedojrzałości przejawiającej
się zaprzeczaniu rzeczywistości... ;))
Czy "nie przede wszystkim seks" to widać jak na dłoni.
1.
Całe nasze zainteresowanie drugą osobą ma podłoże seksualne, zaprzeczysz?
2.
Są całe rzesze par, które prezentują makabrę we wszystkich dziedzinach,
ale seks im wychodzi i... ich związki trwają latami.
Natomiast przykłady utrzymywania się długoletnich związków, w którym
seks kuleje, są wyjątkowe.
3.
Co gwałtownie i natychmiast rozbija związki?
To, że partner pomoże koleżance? Umyje jej samochód, zrobi jajecznicę na
śniadanie, odbierze dzieciaki z przedszkola?
Czy też to, że będzie miał seks na boku?
O! Wtedy od razu wielki wrzask - zdradził! I wszystko nagle idzie w kąt
i przestaje się liczyć - uczucie, przeszłość, wspólne życie, majątek, dzieci.
No, ale przecież to "nie przede wszystkim seks" ... tak ? ;))
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/hipnoza
|